Sąd zajmie się tym zamkiem, co ktoś sobie postawił w puszczy i myślał, że nikt nie zauważy

skierowała do sądu

 na obszarze ochrony specjalnej Natura 2000.

wcześniej zarzuty usłyszało siedem osób, ale jedna z nich zmarła. 

Jak przekazał rzecznik poznańskiej prokuratury prok. Łukasz Wawrzyniak akt został skierowany przeciwko osobom, "których działania

polegającej na prowadzeniu budowy obiektu mieszkalnego i gospodarczego na obszarze chronionym Natura 2000 Puszcza Notecka". Wśród oskarżonych są reprezentujący spółkę prowadzącą inwestycję, architekt, inpsektor nadzoru budowlanego i dwoje urzędników. 

, pierwszy z reprezentantów spółki, został oskarżony o prowadzenie działalności zagrażającej środowisku, za co grozi mu do 2 lat więzienia. O to oskarżany jest też

. Jemu postawiono również zarzuty użycia poświadczającego nieprawdę dokumentu oraz złożenia fałszywego oświadczenia o posiadanym prawie do dysponowania nieruchomością. Grozi mu do 8 lat więzienia. 

Architekt

oskarżany jest o poświadczenie nieprawdy w dokumencie w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, za co grozi mu 8 lat więzienia, a

, inspektor nadzoru budowlanego w Obornikach, o "dwukrotne nadużycie uprawnień poprzez zaniechanie podjęcia i wdrożenia do wykonania decyzji dotyczącej wstrzymania budowy w Stobnicy i poświadczenie nieprawdy w protokole przeprowadzonej kontroli". Jej grozi pięć lat więzienia. 

Oskarżono również

z Wydziału Architektury i Budownictwa w Starostwie Powiatowym w Obornikach. Im prokuratura zarzuca niedopełnienie obowiązków służbowych, w wyniku których wydano decyzję pozwalającą na budowę zamku. Grozi im do trzech lat więzienia. 

Jak informuje prokuratura,

Wobec wszystkich zastosowano wolnościowe środki zapobiegawcze w postaci poręczenia majątkowego oraz zakazów opuszczania kraju i kontaktowania się ze sobą.