Setki kierowców Tesli w Stanach Zjednoczonych 
zostało wczoraj
 uwięzionych w swoich samochodach
. Użytkownicy natychmiast zaczęli informować o nietypowym zdarzeniu na Twitterze.
 Okazuje się, że zawiodła aplikacja Tesli. 
Prawdopodobnie przestała działać z powodu aktualizacji. 
Przy aktualizacji oprogramowania 
aplikacja wylogowała użytkowników, ponowne zalogowanie, a tym samym odblokowanie samochodu nie było już możliwe.
Według serwisu
 DownDetector,
 który monitoruje awarie oprogramowania, wiele osób zgłosiło awarię oprogramowania Tesli w jednym momencie.
Tesla ma odpowiednie zabezpieczenia, dzięki którym można odblokować samochód w czasie awarii. Jest to karta i breloczek, jednak nie wszyscy użytkownicy pojazdów mieli je przy sobie. W związku z tym musieli czekać na usunięcie usterki
 trzy i pół godziny. 
Podobna sytuacja miała miejsce w ubiegłym roku. Podczas jednej z przerw konserwacyjnych, niektórzy użytkownicy Tesli stracili na jakiś czas możliwość otworzenia samochodu z poziomu aplikacji.