Logo
  • DONALD
  • DZIENNIKARZ MOTORYZACYJNY O WYPADKU NA SŁOWACJI: "TAKICH SYTUACJI BĘDZIE WIĘCEJ, BO PRZYBYWA BARDZO SZYBKICH AUT"

Dziennikarz motoryzacyjny o wypadku na Słowacji: "Takich sytuacji będzie więcej, bo przybywa bardzo szybkich aut"

08.10.2018, 08:38
Nie milkną echa tragicznego wypadku na
Słowacji
spowodowanego przez
Polaków w luksusowych samochodach
. Zagraniczne media ostro krytykują zachowanie polskich kierowców. 
Do wypadku doszło ponad tydzień temu w okolicach miejscowości
Dolny Kubin.
Trzech Polaków jadących ferrari, porsche i mercedesem urządziło sobie wyścig. Kierowca porsche wyprzedzając jedno z aut, nie zdołał powrócić na swój pas jezdni i czołowo zderzył się z jadącą z naprzeciwka skodą fabią.
Zderzenie okazało się śmiertelne dla
57-letniego mężczyzny. 
Chcemy, aby wszyscy zatrzymani kierowcy trafili do aresztu
 
- mówił
Wirtualnej Polsce Radko Moravčík z policji w Żylinie na Słowacji
.
Sąd zdecydował w czwartek o areszcie dla kierującego porsche 42-letniego Marcina L., który oskarżony jest o spowodowanie śmierci 57-latka. Pozostali kierowcy Adam Sz. i Łukasz K. będą odpowiadać z wolnej stopy. Pierwszy z nich
musiał zapłacić 20 tysięcy euro kaucji
.
Sprawę skomentował dziennikarz motoryzacyjny
Artur Włodarski
, który pisze, że w innych państwach walka z piratami drogowymi wygląda zdecydowanie lepiej:
"Kierowca Mercedesa - już na wolności. Kierowca Ferrari – też: wyszedł za kaucją 20 tys. euro. Tylko kierowca Porsche poczeka na proces za kratkami. Oto decyzja sądu w Kubinie Dolnym.Dwaj pierwsi kowboje mają farta.
Za podobny wyczyn dwóch młodych Niemców (25 i 27 lat) czekało na proces w więzieniu i dostało DOŻYWOCIE. Też się ścigali (tyle że po ulicach Berlina), też była jedna ofiara śmiertelna. 
Ale skoro tylko jeden staranował prawidłowo jadący samochód ofiary, to skąd dożywocie dla dwóch? Bo – jak orzekł sąd – "choć obaj mężczyźni nie chcieli co prawda nikogo zabić, to jednak musieli liczyć się z taką możliwością".
Słowacja też jest w tym dobra. Ponad 10 lat temu, siłą trzech ministerstw energicznie wzięła się za piratów drogowych
. Prócz tego, że dozbroiła i o 12 proc. zwiększyła liczbę policjantów drogówki, stworzyła oddział policji do wykrywania sprawców najgroźniejszych drogowych przestępstw.
Zaostrzyła przepisy i podwyższyła mandaty - mnie wystarczył jeden – za 100 euro (68/50 kmh) - bym jeździł grzecznie jak Słowak.
Za spektakularne ograniczenie liczby śmiertelnych wypadków Słowacja zdobyła PIN Award 2014, nagrodę Europejskiej Rady Bezpiecznego Transportu."
Później dziennikarz krok po kroku przedstawił przyczyny wypadku i podsumował go:
"Większość wypadków ma kilka przyczyn, ale jeden wspólny mianownik: zaskoczenie: 
■ albo reakcją samochodu, który np. wpadł w poślizg i uderzył w drzewo, 
■ albo reakcją innego kierowcy, który nagle zrobił coś, czego kompletnie nie przewidziałeś. 
Tu miało miejsce to drugie.
Takich sytuacji będzie więcej, bo przybywa bardzo szybkich i mocnych aut, z których część trafi w ręce piratów
. Jeszcze 10 lat temu "potwory" mające >500 koni były w Polsce rzadkością. Dziś można wybierać wśród 50 takich modeli.
Łączna moc trzech "polskich" aut uczestniczących w wypadku to 1440 KM".

Dokarm kaczkę przez internet

Zapraszamy do zapoznania się z naszym Patronite, także jeżeli nie zamierzasz nic wpłacać. To jest nasz manifest:

https://patronite.pl/donaldpl

STRONA GŁÓWNA »
NAJLEPSZE KOMENTARZE TYGODNIA