Logo
  • DONALD
  • KACZYŃSKI JEDNAK MA ODDAĆ WŁADZĘ W PIS, WŚRÓD KANDYDATÓW NA NASTĘPCÓW MORAWIECKI, SZYDŁO, BŁASZCZAK I CZARNEK

Kaczyński jednak ma oddać władzę w PiS, wśród kandydatów na następców Morawiecki, Szydło, Błaszczak i Czarnek

23.01.2024, 08:00
fot. East News
Przed wyborami parlamentarnymi prezes PiS
Jarosław Kaczyński ogłosił, że w 2025 roku ustąpi ze stanowiska prezesa
partii. Wówczas stwierdził nawet, że kandydat na stanowisko prezesa, który miałby go zastąpić "musi być młodszy od niego o pokolenie, sprawdzony w ogniu i lodowatej wodzie".
Po wyborach
jednak prezes Kaczyński miał
zmienić zdanie
. Według rozmówców Wirtualnej Polski lider PiS miał podzielać stanowisko niektórych polityków swojego ugrupowania wedle którego
PiS bez niego "nie przetrwa".
Teraz Onet informuje, że Jarosław Kaczyński miał jednak podjąć
ostateczną decyzję o odejściu
. Ma to się odbyć na początku przyszłego roku. Na ten czas zaplanowany jest
kongres wyborczy partii
. Jarosław Kaczyński chce, by nowego prezesa wybrał kongres i on sam
nie będzie wskazywał na nikogo
. Decyzję o odejściu na polityczną emeryturę Kaczyński miał zakomunikować wybranym współpracownikom ze ścisłego kierownictwa partii kilka tygodni temu.
- Jarosław Kaczyński miał zapowiedzieć, że nie będzie osobiście wskazywał żadnego polityka, ani nikogo "namaszczał" na swojego następcę. Nie będzie żadnego delfina ani politycznego spadkobiercy, jak to wy dziennikarze lubicie opisywać - twierdzi rozmówca Onetu.
Prezes PiS chciał, żeby jego decyzja została
utrzymana w tajemnicy,
by nie dochodziło w partii do niepotrzebnych konfliktów:
- To nie jest czas na wzniecanie skrywanych od dawna konfliktów, które wcale nie zniknęły po oddaniu władzy, a jedynie się nasiliły. Walka o przywództwo nie jest nam teraz potrzebna -przekazało źródło Onetu.
Plan ten miał jednak
nie wypalić
, ponieważ kilkanaście dni temu
Mateusz Morawiecki
na antenie Radia Zet przyznał się, że chce zostać prezesem Prawa i Sprawiedliwości.
- Chciałbym, żeby pan prezes jak najdłużej był szefem Prawa i Sprawiedliwości, spajał nasz obóz. A potem chciałbym również wystartować w tym zaszczytnym wyścigu, w tej konkurencji - mówił.
Jego słowa miały wywołać niemałe poruszenie w szeregach PiS. Były premier miał też zostać za nie
skarcony
podczas pilnego spotkania kierownictwa Prawa i Sprawiedliwości. Wedle pojawiających się relacji Jarosław Kaczyński miał być wzburzony.
Onet twierdzi, powołując się na źródła w partii, że oprócz Mateusza Morawieckiego o fotel po prezesie Kaczyńskim ma ubiegać się
Beata Szydło, Mariusz Błaszczak i Przemysław Czarnek.
Z kolei do pozostania na fotelu prezesa PiS na jeszcze jedną kadencję Kaczyńskiego namawiać mają m.in. Adam Bielan, Stanisław Karczewski czy Ryszard Czarnecki.
Zobacz też:

Dokarm kaczkę przez internet

Zapraszamy do zapoznania się z naszym Patronite, także jeżeli nie zamierzasz nic wpłacać. To jest nasz manifest:

https://patronite.pl/donaldpl

STRONA GŁÓWNA »
NAJLEPSZE KOMENTARZE TYGODNIA