Czarnek i Zandberg pokłócili się o pieniądze na naukę i kto wyłoży na nią więcej

Kilka dni temu w mediach pojawiła się informacja, że

, przyznało

. Związki i napięcia w polu produkcji płci". Za badania ma być odpowiedzialny dr Jan Wawrzyniec Szpilka z Uniwersytetu SWPS w Warszawie.

Te informacje nie spodobały się ministrowi edukacji

i, który przekazał, że wystosował pismo do władz Narodowego Centrum Nauki, w którym sprzeciwia się

"Gotowy projekt całkowicie reformujący system grantowy będzie przedmiotem prac rządu, jak ufam, jeszcze tej jesieni" - podkreślił minister Czarnek.

Na wpis Czarnka natychmiast zareagował

, który stwierdził, że troglodytów, którzy chcą

, trzeba pożegnać:

"Lewica zwiększy finansowanie badań naukowych. Dziś Polska przeznacza na naukę za mało środków. O przydzielaniu środków na konkretne badania nie mogą decydować politycy. Bo nie mają do tego kompetencji. A troglodytów, którym marzy się ręczne sterowanie nauką, czas już pożegnać" - dodał.

Minister edukacji nie pozostał dłużny i odpowiedział na wpis Zandberga: