
fot. KPP Żyrardów
Policja w Żyrardowie informuje o interwencji wobec nietrzeźwego kierowcy, do której doszło w minioną niedzielę. 38-letni obywatel Ukrainy popełnił tyle wykroczeń, że został ukarany
mandatem w wysokości ponad 12 tys. zł i 80 punktami karnymi
, stracił również prawo jazdy, a cała sprawa będzie miała swój finał w sądzie.
W niedzielę 9 listopada funkcjonariuszka Wydziału Ruchu Drogowego żyrardowskiej policji
w czasie wolnym od służby
jechała przez pobliski Słabomierz, gdy zauważyła dziwnie jadącą skodę.
- Kierujący
wymusił na niej pierwszeństwo, a następnie jechał od lewej do prawej krawędzi jezdni tzw. slalomem
. Funkcjonariuszka podjęła próbę zatrzymania kierującego skodą, jednak ten dynamicznie wyprzedził ją na przejściu dla pieszych i zaczął uciekać - relacjonuje sierż. szt. Monika Michalczyk z KPP w Żyrardowie.
Policjantka poinformowała o wszystkim patrol ruchu drogowego, który
zatrzymał kierowcę
na stacji paliw w Żyrardowie. Badanie wykazało, że 38-letni Ukrainiec miał
2 promile alkoholu
, trafił więc do policyjnej celi.
Jak wylicza policja, podczas swojego pijackiego rajdu, kierowca m.in. utrudniał ruch na drodze, nie ustąpił pierwszeństwa pieszemu, nie korzystał z pasów bezpieczeństwa, nie stosował się do znaków i sygnałów. Za wielokrotne złamanie przepisów ruchu drogowego został ukarany
mandatem karnym w wysokości 12 100 zł i 80 punktami karnymi
, zostało mu również zatrzymane prawo jazdy.
Sprawa znajdzie swój finał w sądzie. Za jazdę na "podwójnym gazie" kierowcy grozi kara
do 3 lat więzienia,
zakaz prowadzenia pojazdów oraz wysoka grzywna. Policja apeluje natomiast o reagowanie w podobnych sytuacjach.
"Apelujemy do osób widzących kierujących, których zachowanie wskazuje na spożycie alkoholu, aby nie były obojętne w takiej sytuacji. Powiadomienie Policji o podejrzeniu kierowania pojazdem przez nietrzeźwego kierującego może zapobiec tragicznym w skutkach zdarzeniom. Jeden telefon może uratować czyjeś życie" - czytamy w komunikacie.