Logo
  • DONALD
  • AGENT TOMEK CHCE ZOSTAĆ ŚWIADKIEM KORONNYM, ZŁOŻYŁ JUŻ ZEZNANIA OBCIĄŻAJĄCE BYŁEGO SZEFA, MARIUSZA KAMIŃSKIEGO

Agent Tomek chce zostać świadkiem koronnym, złożył już zeznania obciążające byłego szefa, Mariusza Kamińskiego

20.11.2023, 07:45
fot. East News
Gazeta Wyborcza
informuje, że najsłynniejszy
funkcjonariusz CBA Tomasz Kaczmarek
złożył w prokuraturze zeznania
obciążające szefa MSWiA Mariusza Kamińskiego
i jego zastępcę Macieja Wąsika. Agent Tomek miał się zgłosić do Prokuratury Rejonowej w Olsztynie. Potwierdził to w rozmowie z
Gazetą Wyborczą
:
-
Zeznawałem pod rygorem odpowiedzialności karnej,
był przy tym obecny mój adwokat. Nie boję się konfrontacji moich zeznań z dokumentami i z aktami śledztw - zapewnił były funkcjonariusz CBA.
Kaczmarek przekazał dziennikarzom, że poinformował prokuraturę o tym, że na zlecenie ministra Mariusza Kamińskiego, jego zastępcy Macieja Wąsika oraz ówczesnego szefa CBA Ernesta Bejdy miał
przekazywać ściśle tajne dokumenty dziennikarzom
wspierającym PiS. Co więcej, niektórych z nich miał wozić do tajnych lokali CBA.
Dziennik podaje, że Kaczmarek chce zostać
świadkiem koronnym
. Miał on przekazywać dokumenty i informacje m.in.
Cezaremu Gmyzowi, Dorocie Kani, Tomaszowi Sakiewiczowi
czy
Samuelowi Pereirze
. Proceder miał trwać także w 2011 roku, gdy Kaczmarek był już posłem.
- Dostawali materiały opatrzone najwyższymi klauzulami tajności, a szefowie Biura mieli pełną świadomość, że łamią prawo. Tłumaczyli, że publikacje, jakie z tego powstaną, są częścią naszych operacji. Te publikacje miały być częścią działań służb i służyć celom partii PiS - mówi Kaczmarek.
Agent Tomek w rozmowie z
Wyborczą
przypomniał, że już w 2020 r. złożył zeznania obciążające Kamińskiego i Wąsika, jednak wówczas "prokuratura nic nie zrobiła". Teraz postanowił zrobić to po raz drugi, ponieważ "ta ekipa straci ochronę prokuratury". Kaczmarek dodał także, że politycy PiS, korzystając z
podsłuchów
i wiedząc o planach przeciwników politycznych, "dostosowywali swoje metody działań tak, aby rozbrajać pomysły konkurentów". Wszystko to miał być przygotowane przez klub poselski PiS, albo władze partii, na podstawie przecieków od Mariusza Kamińskiego, Macieja Wąsika albo Ernesta Bejdy.
Były funkcjonariusz CBA opowiedział
Wyborczej
także o tym jak został posłem. Miał to być pomysł Katarzyny Hajke z
Gazety Polskiej
, która "widziała potrzebę mocowania w środowisku PiS człowieka
Gazety Polskiej
":
- Decyzję o wpisaniu mnie na listę podjął osobiście Jarosław Kaczyński namówiony przez Hejke i Sakiewicza - opowiedział.
Agent Tomek twierdzi, że nawet gdy został posłem w 2011 roku, dalej był wykorzystywany przez Mariusza Kamińskiego do przekazywania materiałów operacyjnych pracownikom propisowskich mediów.
- W tym czasie nie był już szefem CBA, ale przed odwołaniem ze stanowiska zdążył skopiować i zarchiwizować interesujące go materiały, które trzymał w swoim gabinecie przy Nowogrodzkiej - mówi Kaczmarek.
Miał on także spotykać się ze
Zbigniewem Ziobrą
i przekazywać mu tajne informacje:
- To jest mój obowiązek i forma odkupienia win. Nikt nie wie tyle o łamaniu prawa przez Kamińskiego i Wąsika, co ja - podsumowuje.
Zobacz też:

Dokarm kaczkę przez internet

Zapraszamy do zapoznania się z naszym Patronite, także jeżeli nie zamierzasz nic wpłacać. To jest nasz manifest:

https://patronite.pl/donaldpl

STRONA GŁÓWNA »
NAJLEPSZE KOMENTARZE TYGODNIA