Swiatłana Cichanouska opuściła Białoruś, jest bezpieczna na Litwie

, szef litewskiego MSZ potwierdził rano, że

. Wczoraj wieczorem sztab kontrkandydatki Aleksandra Łukaszenki informował, że nie wie, gdzie ona jest. 

Cichanouska ostatni raz widziana była w

, gdzie udała się, aby zaskarżyć wynik niedzielnych wyborów. Według zaktualizowanych wyników otrzymała 10,09% głosów, Łukaszenka 80,08%. Sztab Cichanouskiej domaga się ponownego przeliczenia głosów. 

- Swiatłana Cichanouska przebywała 3 godziny w Centralnej Komisji Wyborczej z prawnikiem Maksimem Znakiem, a następnie powiedziała, że

- przekazała wczoraj Radiu Swaboda rzeczniczka sztabu Cichanouskiej. Przyznała, że w sztabie nikt nie wie, gdzie jest liderka opozycji. 

"Swiatłana Cichanouska jest bezpieczna. Jest na Litwie" - napisał dziś rano na Twitterze litewski minister spraw zagranicznych. 

Według Reutersa 

które w trosce o ich bezpieczeństwo wywiozła jeszcze w trakcie kampanii wyborczej. 

- To była osobista decyzja Swiatłany Cichanouskiej. Nie będę spekulować, jakie są jej powody. 

  - mówi w rozmowie z RMF FM Anna Krasulina, rzeczniczka Cichanouskiej.

Tymczasem w wielu miastach Białorusi wciąż trwają

Nadająca z Polski Belsat TV informuje o kolejnych rannych. Siły specjalne MSW stosują granaty hukowe, gaz łzawiący i armatki wodne. Wczoraj wieczorem milicja miała również strzelać gumowymi kulami do dziennikarzy. Ranna została m.in. dziennikarka opozycyjnego tygodnika Nasza Niwa. 

Białoruskie MSW

Jak podał resort, chodzi o mężczyznę "usiłującego odpalić ładunek wybuchowy, który eksplodował w jego rękach". Wcześniej obrońcy praw człowieka informowali o innej ofierze śmiertelnej.