Jak donosi The Guardian, amerykańscy urzędnicy są pewni, że
Chiny postanowiły zapewnić Rosji wsparcie gospodarcze i finansowe
w związku z wojną prowadzoną przeciwko Ukrainie. Chińska Republika Ludowa ma rozważać
przekazanie sprzętu wojskowego
, m.in. uzbrojonych dronów czy różnych rodzajów amunicji.
Wczoraj informowaliśmy, że USA twierdzi, że Rosja zwróciła się do Chin o przekazanie sprzętu wojskowego. Takie prośby miały pojawiać się niemalże od początku inwazji:
Wczorajsze 7-godzinne spotkanie w Rzymie
Jake’a Sullivana
, amerykańskiego doradcy ds. bezpieczeństwa narodowego, z chińskim dyplomatą
Yangiem Jiechim
niestety nie przyniosło żadnych rezultatów. Amerykanie próbowali przekonać Chiny, że udzielenie pomocy Rosji nie jest dla nich opłacalne.
- To była
intensywna siedmiogodzinna sesja
, odzwierciedlająca powagę chwili, a także nasze zaangażowanie w utrzymanie otwartych linii komunikacyjnych - tłumaczył wysoki rangą urzędnik amerykańskiej administracji w rozmowie z The Guardian, który pragnie zachować anonimowość.
CNN poinformowało, że rosyjskie wojsko prosi Chiny także o
paczki żywnościowe
, podkreślając problemy logistyczne - wojna trwa dłużej niż przewidywano.
- Przekazaliśmy bardzo jasno Pekinowi, na czym stoimy.
USA nie będą stać z boku
i nie pozwolą żadnemu krajowi na wyrównanie Rosji jej strat - stwierdził rzecznik Departamentu Stanu
Ned Price
.
Jeśli Chiny poprą Rosję w starciu z Zachodem, administracja Joe Bidena skupi się na przekonywaniu sojuszników, zwłaszcza w Europie, do ponownego przemyślenia stosunków z Pekinem. Na początek Sullivan uda się na spotkanie z rządem francuskim, które zaplanowano na wtorek w Paryżu.