
fot. East News / GUS
Główny Urząd Statystyczny podał dziś najnowsze dane dotyczące
inflacji
. Z tzw. szybkiego szacunku wynika, że w kwietniu wyniosła ona
4,2% rok do roku.
To wynik znacznie niższy niż w marcu, kiedy inflacja wyniosła
4,9%
. Odczyt jest też niższy od prognoz ekspertów, którzy przewidywali inflację na poziomie 4,3%.
"W kwietniu 2025 r. ceny towarów i usług konsumpcyjnych wg szybkiego szacunku były wyższe niż przed rokiem o 4,2% (wskaźnik cen 104,2), a w stosunku do marca 2025 r. wzrosły o 0,4% (wskaźnik cen 100,4)" - podaje GUS.
Ceny
żywności i napojów bezalkoholowych
wzrosły w porównaniu do kwietnia 2024 r. o 5,3%, a ceny
nośników energii
o 13%. Spadły z kolei ceny
paliw
do prywatnych środków transportu, były one niższe o 8,3%.
Choć eksperci spodziewali się spadku inflacji, odczyt GUS jest odrobinę niższy niż ich
prognozy
, które oscylowały wokół 4,3%. Ekonomiści w swoich komentarzach zwracają uwagę, że tak duży spadek będzie argumentem za
obniżeniem stóp procentowych przez RPP
.
"Wstępny szacunek inflacji CPI za kwiecień pokazał jej wyraźny spadek do 4,2% r/r z blisko 5% w I kwartale. Choć mocno pomogła tutaj wysoka baza z roku ubiegłego (głównie na żywności po podwyżce VAT). Ale oczekiwania rynkowe dawały 4,3% r/r. Inflacja bazowa obniżyła się nieznacznie do 3,5% r/r. Ta informacja, razem z dość słabymi odczytami z polskiej gospodarki realnej (przemysł, sprzedaż detaliczna, budowlanka) będzie stanowić wystarczający argument dla RPP do cięcia stóp na majowym posiedzeniu, w naszym przekonaniu o 50 pb" - piszą analitycy Pekao.
"Kwietniowa inflacja to 4,2%, ciut poniżej konsensusu. Nieco wyżej podeszły ceny żywności, lekki spadek cen energii i solidny spadek cen paliw. Impet wzrostu cen bazowych pozostaje jednak w ryzach, co powinno wspierać scenariusz obniżek stóp" - czytamy w komentarzu ekspertów mBanku.
"
Za obniżkami przemawiaja krajowe dane i otoczenie zewnętrzne
. Widzimy 50bp w maju i 125pb w całym roku. Ścieżka inflacji w Polsce, już na początku roku przebiega istotnie niżej od marcowej projekcji NBP. Zestaw danych z Eurolandu i USA pokazuje, że gospodarka globalna spowalnia, w Eurolandzie ECB zastanawia się jak duży dezinflacyjny wpływ będzie miał zalew chińskim importem" - podkreślają natomiast eksperci ING.
O ewentualnej obniżce stóp procentowych Rada Polityki Pieniężnej zadecyduje na posiedzeniu 6-7 maja. Już w zeszłym miesiącu szef NBP
Adam Glapiński
zapowiadał, że jest ona coraz bardziej realna.