"Wyciszacz niemowląt", który wywołał żywą dyskusję, okazał się żartem amerykańskiego komika

We wtorek znany kanadyjski komik Brad Goose opublikował na swoim profilach w mediach społecznościowych reklamy dźwiękoszczelnego, oddychającego

 m.in. "podczas długich lotów i wieczorów filmowych". Gadżet Baby Mute, czyli "wyciszacz niemowląt", ma "delikatnie zakrywać usta i nos dziecka, redukując dźwięk jego płaczu o 87 procent". 

 

Według The New York Times producenci Baby Mute obiecują, że korzystające z urządzenia dziecko pozostanie "spokojne i zrelaksowane", podczas gdy rodzic będzie mógł w tym czasie wykonywać swoje zwykłe zajęcia. 

Post Goose’a zebrał ponad 12 tysięcy polubień i blisko pół tysiąca komentarzy. 

 

Produkt był szeroko krytykowany przez media i internautów. Z czasem wyszło na jaw, że

. 

 

"Niektórzy ludzie są wściekli, że stworzyłem fałszywy produkt, aby wywołać fałszywe oburzenie, ponieważ użyłem dzieci jako klikbajt. Szybko zapomnieli, że jestem autorem takich klasyków literatury jak…" - napisał publikując okładkę kolorowanki:

 

W rozmowie z CTV News Toronto wyjaśnił, że obrazy zamieszczone na fałszywej stronie internetowej wygenerował dzięki programowi MidJourney, a opis produktu stworzył dla niego ChatGPT. 

- Powiedziałem [do ChatGPT - red.]: Oto cechy i zalety produktu. A teraz pomóż mi napisać kopię sprzedażową. Zadał mi jeszcze kilka pytań, a potem wypluł to - wyjasnił.

Zobacz też: