Japonia po ponad 30 latach wraca dziś do przemysłowych połowów wielorybów

oficjalnie wystąpiła dziś z

(IWC), której członkiem była przez 31 lat. Oznacza to, że w kraju znów będą legalne przemysłowe,

.

IWC pozwalała swoim członkom jedynie na ograniczone połowy dla

w wodach Antarktydy i Pacyfiku. Organizacje ekologiczne alarmowały jednak, że Japonia wykorzystywała to jako "przykrywkę" dla połowów komercyjnych. W kraju popyt na wielorybie mięso jest bardzo duży, o czym świadczą m.in.

na zakup białuch. 

W grudniu Japonia poinformowała, że zamierza wystąpić z IWC i przywrócić komercyjne połowy w pobliskich morzach Japonii oraz w swojej wyłącznej strefie ekonomicznej. Nie będzie mogła już jednak prowadzić

. Rząd zapewnia, że wyrazi zgodę na połowy komercyjne tylko tych wielorybów, których

. Według danych Greenpeace, większość z 86 gatunków jest jednak na

. 

Decyzja Japonii wywołała ogromne kontrowersje. Jak podkreśla Greenpeace, od początku rewolucji przemysłowej wielorybnicy z USA, Anglii, Norwegii, Rosji i Japonii wymordowali aż

. Mimo trwającego już 40 lat programu ochrony, liczba wielorybów wynosi dziś tylko 1% stanu gatunku sprzed "ery wielorybnictwa".

Zobacz też: