
Fot.: East News / Fot.: Washington Commanders - Facebook / Fot.: espn.com
Donald Trump
chce, by
stadion Washington Commanders
, którego budowa pochłonie 3,7 mld dolarów, został nazwany jego imieniem. Z informacji amerykańskiej stacji ESPN wynika, że nieformalne rozmowy w tej sprawie już się odbyły. Ostateczna decyzja może zależeć od władz
Dystryktu Kolumbii
oraz federalnych instytucji.
Nowy stadion powstanie na terenie dawnego Robert F. Kennedy Memorial Stadium. Inwestycja będzie stanowić największy projekt rozwoju gospodarczego w historii Waszyngtonu.
Większość środków na jego budowę wyłoży drużyna Washington Commanders, która zainwestuje aż 2,7 mld dolarów
. Dodatkowy 1 mld dolarów dołoży Dystrykt Kolumbii.
Obiekt pomieści
65 tysięcy widzów
i będzie częścią większego kompleksu z mieszkaniami, sklepami i infrastrukturą sportową. Obecnie prawa do nazwy nowego stadionu należą do klubu, który najprawdopodobniej będzie chciał sprzedać je sponsorowi, co jest powszechną praktyką w świecie sportu.
Ostatnie słowo w tej sprawie będzie należeć do
Rady Dystryktu Kolumbii
, która formalnie wynajmie stadion drużynie, i
National Park Service
, czyli agencji zarządzającej terenem, na którym powstanie obiekt. Jego otwarcie planowane jest na 2030 rok.
Sprawą zainteresował się Biały Dom, którego rzeczniczka prasowa Karoline Leavitt stwierdziła, że "wspaniale" byłoby nazwać nowy stadion drużyny NFL z Waszyngtonu imieniem Trumpa.
- To z pewnością byłaby piękna nazwa, ponieważ to prezydent Trump umożliwił odbudowę nowego stadionu - powiedziała Karoline Leavitt, rzeczniczka prasowa Białego Domu.
Tego lata ustawodawcy złożyli już projekt ustawy o zmianie nazwy Centrum Kennedy'ego na Centrum Sztuk Performatywnych im. Donalda J. Trumpa.