Włochy: 57-latek próbował uniknąć szczepienia za pomocą fejkowego ramienia, takiego z silikonu

Włoskie media informują o sytuacji, do której doszło w Bielli.  57-latek - aby zdobyć tzw. przepustkę covidową - zgłosił się na szczepienie przeciwko koronawirusowi z

. 

Oszustwo zauważyła jednak

, która miała zaszczepić mężczyznę, od razu dostrzegła, że jego ramię nie jest prawdziwe. 

-

, znacznie jaśniejszy w porównaniu z twarzą pacjenta. Najpierw zrobiło mi się go żal, myślałam że ma protezę i zaczęłam się zastanawiać, jak wybrnąć z tej sytuacji. W końcu sam przyznał, że założył ramię z silikonu, aby uniknąć szczepienia - mówi

w rozmowie z La Repubblica. 

- Byłam zaskoczona i zła, czułam się urażona, mężczyzna nie okazał szacunku dla naszej inteligencji i dla naszego zawodu. Nigdy bym się czegoś takiego nie spodziewała - dodaje.

Lokalne media szybko ustaliły, że mężczyzną, który chciał oszukać system, jest znany w regioni

. Było o nim głośno, gdy na drzwiach swojego gabinetu wywiesił kartkę informującą, że okazanie przepustki covidowej jest

, co było sprzeczne z obowiązującymi w kraju przepisami. Ponieważ sam konsekwentnie

, został zawieszony przez Izbę Lekarską. 

La Reppublica pokazała wpis z Twittera, twierdząc, że pochodzi on z konta dentysty, choć nazwa profilu zapisana jest cyrylicą. Widać na nim zdjęcie silikonowego torsu i pytanie

. 

Do wpisu dołączony był link do

na Amazonie. 

Sprawę skomentował już

.

"Sprawę można by zakwalifikować jako śmieszną, tyle że mówimy o geście o ogromnej powadze, nie do przyjęcia ze względu na ofiarę, jaką cała społeczność płaci za pandemię" - czytamy w komunikacie. 

Sprawa przeciwko 57-latkowi trafiła już do

. 

Przypomnijmy, że we Włoszech tzw. przepustkę covidową należy okazywać m.in. w barach, restauracjach czy kinie, ale również w miejscach pracy. Green pass uzyskują osoby zaszczepione, ozdrowieńcy oraz ci, którzy posiadają negatywny test na koronawirusa z ostatnich 48 godzin.