
fot. East News / X
Donald Trump
tuż przed wylotem do Hagi na szczyt NATO zdążył jeszcze skomentować sytuację na Bliskim Wschodzie. Na konferencji prasowej wyraźnie zirytowany prezydent USA stwierdził, że Iran i Izrael walczą już tak długo, że "same k***a nie wiedzą już, co robią".
W nocy z poniedziałku na wtorek Trump ogłosił
"pełne i całkowite" zawieszenie broni
między
Izraelem a Iranem
, co potwierdziły obie strony. Nie trwało ono jednak zbyt długo. Po kilku godzinach przedstawiciele izraelskich sił zbrojnych poinformowali, że wykryto pociski wystrzelone przez Iran w kierunku Izraela i uruchomiono systemy obronne.
Jak poinformował Reuters, w odpowiedzi Izrael zniszczył instalację radarową w pobliżu Teheranu.
Sytuację skomentował dziś Donald Trump, tuż przed wylotem do Hagi, gdzie dziś rozpoczyna się
szczyt NATO
. Podczas konferencji prasowej przyznał, że zarówno Iran, jak i Izrael złamały zawieszenie broni. Stwierdził też, że jest "rozczarowany", zwłaszcza Izraelem.
-
Iran i Izrael walczą tak długo i tak zaciekle, że sami, k***a, nie wiedzą już co robią. Rozumiecie?
- powiedział dziennikarzom.
Wcześniej Trump
zwrócił się też do izraelskich przywódców
, aby "nie zrzucali bomb".
"Do Izraela. Nie zrzucajcie tych bomb. Jeśli to zrobicie, to będzie poważne naruszenie [zawieszenia broni]. Zawróćcie swoich pilotów, natychmiast!" - pisał.
Zapewniał też, że Izrael "nie zaatakuje Iranu":
Pokazał też
wiadomość
, jaką dostał od szefa NATO:
"Panie prezydencie, drogi Donaldzie, gratulacje i podziękowania za zdecydowane działanie w Iranie, które było naprawdę niezwykłe i na które nikt inny się nie odważył. To czyni nas wszystkich bezpieczniejszymi" - napisał Mark Rutte.
Izraelskie media podały także, że
Trump dzwonił dziś do Benjamina Netanjahu
i "prosił go, aby nie przeprowadzał ataku na Iran".
"Netanjahu powiedział Trumpowi, że nie może odwołać ataku i że konieczna jest jakaś reakcja na złamanie zawieszenia broni przez Iran. Ostatecznie postanowiono znacznie ograniczyć atak, odwołać atak na dużą liczbę celów i uderzyć tylko w jeden cel" - poinformował dziennikarz serwisu Axios Barak Ravid.
"W rozmowie z Benjaminem Netanjahu prezydent Trump wyraził wielkie uznanie dla Izraela, który osiągnął wszystkie cele wojny, a także wiarę w trwałość zawieszenia broni" - podało natomiast biuro premiera Izraela.