Kukiz do ministra Dworczyka: metodami UBeków i burdelmam zaprowadzicie samych siebie na szafot

Od kilku dni media donoszą, że

wśród posłów z innych klubów parlamentarnych w związku ze zbliżającym się głosowaniem

W środę potwierdził to

do posłów jego partii

Polityk Konfederacji zapowiedział, że posłowie jego partii „nie są na sprzedaż” i nie zagłosują za ustawą o wyborach korespondencyjnych.

W czwartek głos w tej sprawie zabrał także lider Kukiz’15.

opublikował wpis na Facebooku, w którym stwierdził, że politycy PiS próbowali zachęcić polityków Kukiz’15 do głosowania za ustawą o głosowaniu korespondencyjnym.

"Nie odzywałem się przez ostatnie 2 dni na Facebooku... Byłem w Warszawie i uczestniczyłem w wielu politycznych rozmowach. W międzyczasie

O tym opowiem w kolejnym poście. Teraz jedynie sms z wczoraj, jaki wysłałem do Michała Dworczyka (harcerza)" - napisał na Facebooku lider Kukiz'15.

Polityk opublikował treść esemesa, którego wysłał do szefa Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Michała Dworczyka:

"Grasia w podłości przebijasz.

A tak po ludzku - jest mi przykro, że Ty i Mateusz

- dodał Kukiz.

Do sytuacji na antenie Polsat News odniósł się Michał Dworczyk. Polityk stwierdził, że „"doszło do jakiego nieporozumienia":

- Kiedy dostałem tego SMS-a, zadzwoniłem do Pawła Kukiza. Mam wrażenie, że 

- mówił w Polsat News Michał Dworczyk.

- Emocjonalny wpis, który nie ma nic wspólnego z rzeczywistością.

- dodał.