Logo
  • DONALD
  • STANOWSKI OPISAŁ, JAK NAWROCKI PRZEKONAŁ GO DO SIEBIE PONOWNIE SWOIMI SMUTNYMI, SZCZERYMI OCZAMI

Stanowski opisał, jak Nawrocki przekonał go do siebie ponownie swoimi smutnymi, szczerymi oczami

11.05.2025, 08:30
fot. East News / X @K_Stanowski
W piątek odbyła się
debata kandydatów na prezydenta
, organizowana przez
Telewizję Republika, Telewizję wPolsce24 oraz Telewizję Trwam. Na debacie nie pojawił się Rafał Trzaskowski i Magdalena Biejat. Z kolei do debaty nie został dopuszczony Maciej Maciak. Jednym z ciekawszych punktów debaty było
starcie Adriana Zandberga ze Sławomirem Menztenem
.
Pisaliśmy o tym tutaj:
Z kolei
Krzysztof Stanowski
rzucił wyzwanie
Karolowi Nawrockiemu
, by ten zorganizował konferencję prasową, na której od początku do końca wyjaśni wszystko co jest związane z jego aferą mieszkaniową:
- Przeszedł pan dzisiaj przez tę debatę suchą stopą. Natomiast chciałbym pana prosić, żeby zorganizował pan
poważną, długą konferencję prasową, podczas której by wytłumaczył pan tę sprawę
, która wokół pana fruwa. No i na razie wyjaśniona do końca nie została. Chciałbym wiedzieć po prostu, czy osoby, które zawodowo zajmują się na co dzień wyłudzaniem kilometrówek, rzeczywiście mają rację, że pan z kolei wyłudził mieszkanie? - zapytał Stanowski.
Wczoraj Krzysztof Stanowski po raz kolejny odniósł się do sytuacji we wpisie w serwisie X. Założyciel Kanału Zero opowiedział, jak
po debacie podszedł do niego Karol Nawrocki
i powiedział mu, że propozycja konferencji jest dobrym pomysłem.
"Powiem wam, że dla mnie te wybory to także kolekcjonowanie w głowie pewnych scenek. Jedną z nich zapamiętam na długo. Wychodzę wczoraj z debaty, wszyscy kandydaci mają swoich fanów, którzy krzyczą "Szymon|", "Karol", "Grzegorz" i tak dalej. Ja sobie robię szybki zwrot i po 20 sekundach jestem w samochodzie. Żeby wyjechać, muszę przez ten tłum się jakoś przebić. Powolutku, powolutku przeciskam się między krzyczącymi ludźmi. Nagle ktoś puka w szybę od strony pasażera. Karol Nawrocki. - Co, podrzucić pana? - pytam żartobliwie.
Może dobry pomysł z tą konferencją
- mówi Nawrocki" - relacjonuje sytuację Stanowski.
Co więcej, Nawrocki miał go poprosić,
by w niego nie wątpił
. Stanowski opisał też swoje odczucia na ten temat. Stwierdził, że w jego ocenie zachowanie Nawrockiego było "prawdziwe" i był to "ludzki moment w polityce":
"Wokół wydzierający się wyborcy, fotoreporterzy, ochroniarze, ludzie z megafonami. I nagle tego całego zgiełku jakby nie słychać. - Ale niech mi pan powie… Pan we mnie zwątpił, prawda? - No, trochę zwątpiłem, przyznaję. -
Mam wielką prośbę, niech pan się zastanowi, czy w 2021 roku podpisałbym taki dokument, gdybym był czyścicielem kamienic
. Czy tak działają czyściciele kamienic. Niech pan we mnie nie wątpi. Bardzo proszę. Zapamiętam to dlatego, że mnie ta scena poruszyła" - stwierdził.
"Nie było w oczach Nawrockiego
żadnej buty, żadnej arogancji, żadnej pretensji
, nie było ucieczki do swojego samochodu. Był tylko taki - wydawało mi się w tamtym momencie, że szczery - smutek, że w oczach drugiej osoby stracił twarz. I podjął, chociaż nie musiał, próbę. Było to niewymuszone i przez to ujmujące. Bez podstawionych mikrofonów, mimo tłumów wokół to jednak bez świadków. Bez nadęcia i aktorstwa, typowego w debacie.
Taki ludzki moment w polityce
" - dodał.

Hej, przypominamy tylko:

1. Szanujemy nawet ostrą dyskusję i wolność słowa, ale nie agresję. Przemocowe treści będą usuwane.

2. W komentarzach można swobodnie używać embedów z mediów społecznościowych.

3. Polecamy założenie konta, dzięki temu możesz zobaczyć wszystkie swoje dyskusje w jednym miejscu i dodać coś (👉 Sortownia), co trafi na stronę główną.

4. Jeżeli chcesz Donalda bez reklam, dołącz do naszych patronów: https://patronite.pl/donaldpl

STRONA GŁÓWNA »
NAJLEPSZE KOMENTARZE TYGODNIA