Adam Hofman o Dudzie: "Nie wiadomo, czy to bardziej ksiądz proboszcz, czy kolega Andrzej"

Na początku myślałem: dobrze się czuje wśród ludzi, więc pewnie będzie model Clausa, czyli objadę Polskę, ścisnę prawie każdemu wyborcy

Ale okazało się, że nie. Jest cały czas próba znalezienia sposobu, czy ma to być vox populi czy vox Dei.

Będzie powtarzać mu to opozycja, pewnie zrobi mu spot na kampanię.

Po drugiej stronie na razie mamy sporą pustkę kampanijną. Tam nie ma nic, nie wykorzystuje się żadnych sytuacji, żeby jakiś kontrapunkt stworzyć, a sztab PiS się rozpędza. 

Bezwzględna większość PiS to niewejście lewicy do Sejmu. Gdyby lewica weszła, oznaczałoby to koalicję z Kukizem.