Logo
  • DONALD
  • PREZES NBP ZAPOWIADA, ŻE PRZYDA SIĘ JESZCZE JEDNA PODWYŻECZKA STÓPEK PROCENTOWYCH

Prezes NBP zapowiada, że przyda się jeszcze jedna podwyżeczka stópek procentowych

06.01.2022, 16:05
We wtorek odbyło się
posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej
, podczas którego podjęto decyzję o podniesieniu
stóp procentowych
o kolejne o 50 punktów bazowych do
2,25 procent
.
Wczoraj prezes NBP Adam Glapiński zorganizował konferencję prasową, podczas której mówił o stanie polskiej gospodarki. Jak podkreślił Glapiński,
szczytu inflacji możemy spodziewać się w połowie tego roku
. Oprócz tego dodał, że średnia inflacja w tym roku znajdzie się znacznie powyżej celu inflacyjnego.
- Nie jesteśmy skłonni zapłacić np. ceny wysokiego bezrobocia. Podobnie postępują wszystkie banki centralne na całym świecie. Teoretycznie są jakieś prawdopodobnie stopy procentowe, odpowiednio wysokie, które wprowadziłyby gospodarkę w stan zamrożenia, a nawet recesji, wysokiego bezrobocia, spadku popytu na wszystko i zduszenia inflacji do niskiego poziomu, nawet przy tych szalejących cenach gazu, energii elektrycznej, paliw, żywności na światowych rynkach. Ale to są absurdalne pomysły i nigdy się ich nie bierze pod uwagę - mówił Adam Glapiński podczas środowej konferencji prasowej.


- Przewidujemy, że w pierwszym kwartale tego roku inflacja przejściowo zmaleje dzięki wprowadzeniu przez rząd tarczy antyinflacyjnej, która łagodzi skutki inflacji w znaczący sposób. W drugim kwartale inflacja ponownie wzrośnie, aby osiągnąć swoje maksimum gdzieś około czerwca, połowy roku, gdzieś
powyżej 8 procent
- ocenił Glapiński.


- Potem inflacja powinna stopniowo maleć. Niemniej średnia inflacja w tym roku będzie znacząco powyżej celu inflacyjnego NBP, który wynosi 2,5 procent Dopiero w następnym roku, w 2023, ta inflacja już będzie na przyzwoitym poziomie - dodał.
Prezes NBP został zapytany o perspektywy podnoszenia stóp procentowych. Stwierdził, że on sam będzie namawiał do kolejnego ich podniesienia:
 - Mnie się wydaje w tym kontekście, reprezentując większość Rady, że
stopa procentowa taka do 3 procent nie spowoduje żadnych negatywnych skutków w gospodarce.
Takich, których by się trzeba było obawiać. Natomiast oczywiście każda podwyżka stóp procentowych powoduje pewne zwolnienie wzrostu gospodarczego - stwierdził.
- W tej sytuacji dzisiejszej, tak mi się wydaje, biorąc pod uwagę naszą prognozę, to
ja namawiałbym jeszcze do jednej podwyżki.
Biorąc pod uwagę tę naszą prognozę. Ale ta prognoza jest krocząca. Może za dwa tygodnie okaże się, że jest trochę inna. Będę namawiał do 50 pkt. bazowych, ale co zrobi RPP, nie wiem - mówił dalej.
Glapiński
negatywne skutki podwyższenia stóp procentowych porównał do negatywnych skutków stosowania przez niego dużych ilości ibuprofenu
:
- Oczywiście podwyżka stóp procentowych, co jest oczywiste, ma wiele też negatywnych skutków. Poza tym pozytywnym, że przeciwdziała inflacji. Jednym z nich jest zmniejszanie zdolności kredytowej Polaków. Zmniejszanie liczby udzielanych kredytów, podwyższanie miesięcznych spłat raty kredytów, co uderza w ileś tam milionów Polaków itd. - stwierdził prezes NBP. 
- Tak samo uderza w rząd, podwyższa koszty obsługi długu, jest wiele negatywnych elementów tego. Ja łykam dużo ibuprofenu, bo mam od dziecka migrenę. Toteż, oczywiście, z radością przyjmuję pozytywne skutki działania, ale są pewne negatywne. Nie ma takiego środka, który można tak beztrosko aplikować i on ma tylko dobre skutki. Niechętnie na to patrzymy, że ludzie więcej muszą co miesiąc spłacać, a niektórzy z kwitkiem odchodzą, bo ich zdolności kredytowe są mniejsze, ale tak to jest. Cudów nie ma - powiedział Glapiński.
Zobacz też:

Dokarm kaczkę przez internet

Zapraszamy do zapoznania się z naszym Patronite, także jeżeli nie zamierzasz nic wpłacać. To jest nasz manifest:

https://patronite.pl/donaldpl

STRONA GŁÓWNA »
NAJLEPSZE KOMENTARZE TYGODNIA