Tydzień temu w prowincji
Gia Lai w Wietnamie
miały miejsce
silne opady
deszczu
. Wywołały one
podwyższony poziom wody
w
rzece Ba
. Pracujący na polu, położonym nieopodal rzeki, 35-letni rolnik usłyszał nagle
głośne wołanie niedaleko mostu
Ben Mong w gminie Ia Tul.
Okazało się, że gwałtowny nurt w rzece Ba spowodował, że
dwóch chłopców zostało uwięzionych na małej wysepce
. Pojawiło się kilka osób, które chciały pomóc dzieciom, jednak nurt był zbyt silny.
Tran Van Nghia
postanowił przyłączyć się do akcji ratunkowej. 35-latek pomyślał, by
wykorzystać swojego drona
, który pomaga mu przy robieniu oprysków. Mężczyzna
przyczepił do niego linę
i skierował sprzęt w stronę dzieci. Ostatecznie udało się je uratować przy pomocy sprzętu. Dzieci były przenoszone na brzeg osobno, ponieważ dron miał jedynie udźwig do 50 kg. Po wszystkim mężczyzna miał wrócić do prac w polu.
W sieci zamieszczono filmik, który został nakręcony podczas zdarzenia. Szybko zyskał on na popularności, a Tran Van Nghia został
okrzyknięty bohaterem
. 35-latek został też odznaczony za zasługi przez władze prowincji.