Logo
  • DONALD
  • DYREKTOR TEATRU BAGATELA W KRAKOWIE OSKARŻONY O MOLESTOWANIE PRZEZ DZIEWIĘĆ KOBIET

Dyrektor Teatru Bagatela w Krakowie oskarżony o molestowanie przez dziewięć kobiet

07.11.2019, 09:15
fot. Henryk Jacek Schoen / Alina Kamińska
[reklama]
Dziewięć aktorek, reżyserek i pracownic Teatru Bagatela
w Krakowie oskarżyło jego
dyrektora Henryka Jacka Schoena
o
molestowanie seksualne,
do którego miało dochodzić przez lata.  
Kobiety napisały
list do prezydenta Jacka Majchrowskiego,
w którym opisują swoją historię. Ten zaprosił je na spotkanie, po czym zapowiedział, że złoży zawiadomienie do prokuratury. 
TVN24 dowiedział się, że w środę po południu 
Prokuratura Okręgowa w Krakowie wszczęła śledztwo w sprawie molestowania seksualnego pracownic
teatru przez dyrektora. Prezydent spotkał się także z dyrektorem Teatru Bagatela.
Molestowane kobiety twierdzą, że do zachowań noszących znamiona mobbingu i molestowania ze strony Henryka Jacka Schoena
dochodziło już kilkanaście lat temu.
Jednak nasiliły się one
w ostatnim czasie, dlatego kobiety postanowiły nagłośnić sprawę.
- Gdy jedna z naszych koleżanek po wyjściu od dyrektora dostała ataku paniki i zaczęła wymiotować z przerażenia po tym, jak była napastowana, uznałyśmy, że nie możemy dalej milczeć. Z
orientowałyśmy się też, że dyrektor wybiera na ofiary coraz młodsze dziewczyny
- przyznają w rozmowie z tvn24.pl pracownice teatru.
[reklama]
Do sytuacji miało dojść w maju 2019 roku przy okazji 25. rocznicy grania farsy "Mayday". W jednym z teatralnych korytarzy Schoen miał objąć kobietę, przyciągnąć do siebie i wepchnąć język do ust.
Kobiecie udało się wyrwać, ale chwilę później musiała stawić się do gabinetu dyrektora na spotkanie służbowe:
- Siedziałam roztrzęsiona po tym, co wydarzyło się przed chwilą na korytarzu, a on stwierdził, żebym nie histeryzowała, tylko mówiła, co mam do załatwienia - relacjonuje pracowniczka Bagateli w rozmowie z TVN24.
Sytuacje te powtarzały się
i wszystko to zakończyło się dla niej załamaniem nerwowym i koniecznością skorzystania z pomocy terapeuty.
Aktorka teatru
Alina Kamińska
w rozmowie z RMF24 przyznaje, że każda z grupy molestowanych kobiet ma inna historię. W jej przypadku ze strony dyrektora
"było to całowanie w usta, język w uchu, dotykanie, propozycje przyjścia do domu, pytania: "kiedy go zaproszę", opowiadanie, co będzie ze mną robił".


- Bardzo trudnym momentem - 4 lata temu - była praca nad spektaklem "Seks dla opornych" w reżyserii dyrektora, gdzie wszystko było seksualizowane, gdzie czułam się absolutnie uprzedmiotowiona. Nawet wbrew logice tekstu i tego, co w sztuce było zawarte, najważniejsze było to, żeby w łóżku - gdzie rzecz się dzieje, a dotyczy kryzysu w małżeństwie - przybierać pozy, spełniać - w moim odczuciu - fantazje męskie dyrektora - dodała Kamińska.
[reklama]
Kamińska przyznaje, że pozostali pracownicy teatru i aktorzy wiedzieli jak wygląda sytuacja:
- Wiedzieli, oczywiście, że tak, może nie wszyscy. Też zdarzali się koledzy, którzy byli świadkami.
Ja osobiście prosiłam mojego kolegę scenicznego, żeby nie zostawiał mnie sam na sam z dyrektorem, wtedy, kiedy się działy te rzeczy najbardziej intensywnie.
Zresztą doprowadziło to do sytuacji, w której ja przestałam bywać w teatrze. Jeżeli tylko nie musiałam, przestawałam tam bywać i tym bardziej starałam się omijać gabinet dyrektora czy unikałam sytuacji, które mogłyby spowodować kontakt z nim - powiedziała.
 -
Mnie się czara goryczy przelała - dlatego to się wszystko zaczęło - kiedy dowiedziałam się, że młodsze koleżanki, tuż po studiach
, też zaczęły doświadczać tego typu zachowań.
To był mój wielki ból, bo sama mam córkę i pomyślałam sobie: "No nie! Ciąg dalszy? Następna?"
I jedna z koleżanek, pracownik teatru, napisała do mnie z prośbą o spotkanie, ja wiedziałam, że to o to chodzi. Jak opowiedziała mi swoje przeżycia, jak się popłakała, jak mówiła o tym, jak wymiotuje, jak jej organizm jest w ciągłym stresie, że musi szukać pomocy u psychologa, to już wiedziałam, że granica jest przekroczona, że my już musimy działać. Po latach powiedziałyśmy dosyć - dodała.
Dyrektor Teatru Bagatela wydał oświadczenie
. Twierdzi, że nigdy nie molestował swoich pracownic:
"Stanowczo zaprzeczam zarzutom zawartym w piśmie skierowanym do p, Prezydenta Krakowa przez kilka kobiet pracujących w Teatrze Bagatela.
Nigdy nie molestowałem seksualnie pracownic ani kobiet współpracujących z Teatrem, a także nie dopuszczałem się mobbingu.
Jestem w trakcie przygotowania odpowiedzi na zarzuty, które z złożę na ręce Prezydenta Miasta. Myślę, że złożone pismo jest jedynie narzędziem do uzyskania przez niektóre z podpisanych pod nim osób, znaczenie dalej idących celów. Mam poczucie wielkiej niezasłużonej krzywdy, którą wyrządzono mnie i mojej Żonie. Będę bronić swojego dobrego imienia i swojej niewinności" - oświadcza Schoen.
[reklama]
W rozmowie z Onetem Henryk Jacek Schoen dodał, że
ma nadzieję, że "prawda zwycięży":
- To wszystko oszczerstwa. Nie mogę teraz nic więcej powiedzieć. Będę walczył w sądzie. Mam nadzieję, że prawda zwycięży.
fot. East News

Hej, przypominamy tylko:

1. Szanujemy nawet ostrą dyskusję i wolność słowa, ale nie agresję. Przemocowe treści będą usuwane.

2. W komentarzach można swobodnie używać embedów z mediów społecznościowych.

3. Polecamy założenie konta, dzięki temu możesz zobaczyć wszystkie swoje dyskusje w jednym miejscu i dodać coś (👉 Sortownia), co trafi na stronę główną.

4. Jeżeli chcesz Donalda bez reklam, dołącz do naszych patronów: https://patronite.pl/donaldpl

STRONA GŁÓWNA »
NAJLEPSZE KOMENTARZE TYGODNIA

Popularne dzisiaj

Zandberg krytykuje pomysł Bosaka, żeby nadawać uprawnienia ochotniczym pilnowaczom granic

Zandberg krytykuje pomysł Bosaka, żeby nadawać uprawnienia ochotniczym pilnowaczom granic
35
"Nie każdy nadaje się do służby. Nawet (a może zwłaszcza) jeśli mu się wydaje, że jest szeryfem" - podsumował Zandberg. Zobacz więcej »

Polska młodzież z najniższą wiarą w demokrację w porównaniu do reszty UE

Polska młodzież z najniższą wiarą w demokrację w porównaniu do reszty UE
41
Demokrację jako najlepszą formę rządów wskazało jedynie 48 procent badanych. Zobacz więcej »

TVN zawiesza współpracę z dziennikarzami oskarżonymi o gw*łt

TVN zawiesza współpracę z dziennikarzami oskarżonymi o gw*łt
30
Do Sądu Okręgowego w Katowicach trafił akt oskarżenia przeciwko dwóm dziennikarzom TVN Turbo Adamowi Kornackiemu i Patrykowi Mikiciukowi. Zobacz więcej »

Chiny chcą walczyć z coraz gorszą dzietnością, powstał odpowiednik 800+

Chiny chcą walczyć z coraz gorszą dzietnością, powstał odpowiednik 800+
25
Podobne działania już wcześniej wprowadzały lokalne władze. Zobacz więcej »
Więcej popularnych