Kukiz żali się, że nie umie już śpiewać piosenek, bo musi tłumić wrażliwość wśród węży i szumowin

był wczoraj gościem programu

emitowanego przez Wirtualną Polskę. Prowadzący program Patryk Michalski postanowił zapytać Kukiza o to,

parlamentarnych i jeśli tak, to czy wystartuje z list PiS.

Kukiz stwierdził, że najpierw muszą zostać spełnione

- Referenda i sędziowie pokoju. Wtedy siadam do rozmów, jeżeli ustawy będą uchwalone, i mówię: dobrze, wspólnie możemy wystartować pod warunkiem zniesienia immunitetu dla sędziów, prokuratorów, posłów i senatorów, zostawienia tylko materialnego immunitetu w miejsce formalnego oraz kluczowa sprawa: zmiana ordynacji wyborczej i wprowadzenie ordynacji mieszanej - zapowiedział Paweł Kukiz w programie

Wirtualnej Polski.

Dodał, że jeśli spotka się z odmową, wówczas

- 

. Mam swoje pieniądze, mam swoje rzeczy, nic nie muszę robić. Mogę iść na ryby i mogę wychowywać wnuka - stwierdził Paweł Kukiz.

Później Kukiz został zapytany o to, czy jeśli faktycznie podjąłby decyzję o zakończeniu swojej kariery politycznej, to czy wróci do koncertowania. Muzyk stwierdził, że nie wie, co będzie dalej, ponieważ

. Zasugerował, że to przez to, że przebywał tyle czasu "w środowisku węży i szumowin":

- Nie wiem, teraz nie jestem w stanie w ogóle powiedzieć... Ja nie jestem w stanie piosenki zaśpiewać. Jestem w zupełnie innym świecie w tej chwili. Ludzie mnie pytają, dlaczego nie piszę piosenek, dlaczego nie zaśpiewam piosenek. Ja mówię, bo żeby napisać piosenkę, musisz całkowicie obnażyć wrażliwość. Ja ją teraz muszę tłumić, bo bym w psychiatryku wylądował, będąc w tym środowisku węży i szumowin, muszę tę wrażliwość, jak najbardziej przykryć.

w taki sposób, że ja będę w stanie jakąkolwiek piosenkę napisać - stwierdził.

- Gardzę tymi, którzy poszli do polityki dla pieniędzy, stanowisk, spółek. Dlatego tak zabolał hejt, że "on się sprzedał". Za co, do jasnej cholery? Dokładałem do polityki.

- podkreślił Paweł Kukiz.