Logo
  • DONALD
  • UNILEVER PRZEMYŚLAŁ SPRAWĘ I JUŻ NIE CHCE BOJKOTOWAĆ FACEBOOKA, WRACA Z KASĄ NA REKLAMY

Unilever przemyślał sprawę i już nie chce bojkotować Facebooka, wraca z kasą na reklamy

22.12.2020, 12:45
W czerwcu
Unilever
, właściciel takich marek jak Dove czy Ben&Jerry’s
ogłosił bojkot Facebooka, Instagrama i Twittera
w odpowiedzi na mowę nienawiści, która szerzy się na platformach społecznościowych.
Latem wielu największych reklamodawców na świecie przyłączyło się do akcji sześciu organizacji broniących praw człowieka w USA. Wówczas zawiązano koalicję
#StopHateforProfit
, w ramach której
wezwały reklamodawców do zawieszenia działań marketingowych na Facebooku i Instagramie
.
Bojkot miał skłonić władze serwisów, by zaczęły działać
przeciwko mowie nienawiści i dezinformacji pojawiającej się na platformach
.
Chodziło między innymi o
posty Donalda Trumpa
, publikowane w czasie protestów po śmierci czarnoskórego George'a Floyda w czasie interwencji policyjnej. Wówczas prezydent Donald Trump w jednym z wpisów
zasugerował strzelanie do demonstrantów na ulicach.
W odpowiedzi
Mark Zuckerberg
zapowiedział, że Facebook nie będzie kasował budzących kontrowersje wpisów polityków "ze względu na interes publiczny", jednak platforma opatrzy je etykietą informująca, że post "może naruszać zasady obowiązujące na platformie".


Zuckerberg zapowiedział także, że
podejmie działania w ramach walki z mową nienawiści na platformie
.
Zapewnienia te nie zaspokoiły jednak oczekiwań organizatorów kampanii #StopHateforProfit:
- Jeśli Facebook myśli, że sprawę załatwił, jest w błędzie. Nie potrzebujemy jednorazowych zasad ustalonych tu i tam. Potrzebujemy kompleksowej polityki - powiedziała Jessica Gonzalez, dyrektor generalna Free Press, która jest jednym z inicjatorów kampanii.
Wygląda na to, że
sytuacja musiała się jednak poprawić, ponieważ Unilever zapowiedział, że kończy reklamowy bojkot
w styczniu 2021 roku. Powodem ma być postęp jaki poczyniły platformy w podnoszonej przez kampanię kwestii:
"Facebook, Instagram i Twitter zobowiązały się do podjęcia konkretnych kroków w celu dalszego zarządzania szkodliwymi treściami, w tym wspólnych definicji dla 11 obszarów w tym zakresie" - przekazał Unilever w oświadczeniu.
Facebook odniósł się do zapowiedzi Unilevera:
"
Z niecierpliwością czekamy na dalsze partnerstwo w 2021 r.
I nadal będziemy zaangażowani we współpracę z Globalnym Sojuszem na rzecz Odpowiedzialnych Mediów w celu zwalczania szkodliwych treści w internecie" - przekazał w oświadczeniu Facebook.
Według szacunków Pathmatics, zajmującej się monitorowaniem wydatków reklamowych
, Unilever w 20019 roku był 30. największym reklamodawcą Facebooka
. Wówczas na reklamy na platformie wydał ponad
42 miliony dolarów
.
Jak podają Wirtualne Media Światowa Federacja Reklamodawców uruchomiła Global Alliance for Responsible Media, działające jako forum współpracy z platformami zajmującymi się mową nienawiści i dezinformacją. Niedawno także za pośrednictwem Global Alliance for Responsible Media wynegocjowana została umowa w ramach której platformy przyjmą wspólne definicje i standardy raportowania dotyczące szkodliwych treści, takich jak mowa nienawiści.
Zobacz też:

Dokarm kaczkę przez internet

Zapraszamy do zapoznania się z naszym Patronite, także jeżeli nie zamierzasz nic wpłacać. To jest nasz manifest:

https://patronite.pl/donaldpl

STRONA GŁÓWNA »
NAJLEPSZE KOMENTARZE TYGODNIA