PO zrobiła film pokazujący, jak chętnie zmieniała poglądy Magdalena Ogórek, jedna z twarzy TVP

W poniedziałek na antenie TVP pojawił się pierwszy odcinek serialu dokumentalnego

w którym jego autorzy zarzucili rządowi PO-PSL "zbliżenie się" z Rosją. W materiale przypomniano m.in. expose

z 2007 roku, w którym mówił on o

. Skrytykowano także Radosława Sikorskiego, który w 2007 roku jako szef MSZ prowadził rozmowy dyplomatyczne m.in. z Siergiejem Ławrowem.

Teraz Platforma Obywatelska postanowiła

na materiał TVP. Opublikowała nagranie z

, jedną z głównych twarzy Telewizji Polskiej. Politycy opozycji przypomnieli co mówiła Ogórek gdy kandydowała w wyborach prezydenckich z ramienia Lewicy.

"A przed państwem Magdalena Ogórek.

" - napisał wiceszef Platformy Obywatelskiej Cezary Tomczyk w opisie do nagrania.

 - Pani Magdalena Ogórek dałaby naprawdę wiele, żeby te filmy zniknęły z sieci. Ale w sieci nic nie ginie. A wy zobaczcie sami, jak można być gigantycznym hipokrytą lub hipokrytką i jak można mieć dwa zdania na temat Rosji. Można być prorosyjskim i antyrosyjskim - powiedział polityk we wstępie. 

W przedstawionym nagraniu można usłyszeć, jak do Magdalena Ogórek wzywa do

":

 - Nie stać nas na to i nie leży to w interesie bezpieczeństwa żadnego Polaka, by rosyjskie media określały nas jako wroga Rosji numer jeden - mówiła wówczas. 

Jako następny przedstawiono fragment wywiadu kandydatki SLD w TVP Info. Wówczas wypowiadała się na temat zawrócenia rosyjskiego, nacjonalistycznego klubu motocyklowego "Nocne Wilki" na granicy w Terespolu:

- W ogóle, że dyskutujemy na ten temat, to już jest kompletnie fiasko. Bo jeżeli to jest główny problem, a nie to, że nasze stosunki z Federacją Rosyjską leżą kompletnie na łopatkach i to jest największy dramat, bo my jak najszybciej potrzebujemy normalizacji tych stosunków - powiedziała w 2015 roku Ogórek.

W filmiku zauważono, że wówczas rosyjskie media ciepło rozpisywały się o Magdalenie Ogórek.

Faktycznie do dziś w rosyjskich mediach można znaleźć artykuły, które przedstawiają Magdalenę Ogórek, jako "nierusfobiczną twarz Polski". Serwis dzen.ru pisał, że Ogórek nie mogła wygrać wyborów ze względu na swoje poglądy:

"Powody są proste i oczywiste. Po pierwsze, jest przeciwna rusofobicznej polityce Polski. Pomysł zaprzyjaźnienia się z Moskwą jest dziś w Polsce bardzo niepopularny" - wskazuje jako pierwszy powód portal dzen.ru. 

Zobacz też: