Rusza pierwszy strajk w amerykańskim Amazonie 

Dziś i jutro Amazon organizuje

podczas którego dzięki kilkudziesięcioprocentowym obniżkom dla użytkowników usługi Prime w poprzednich edycjach sprzedawano towary o wartości przekraczającej 1 mld dolarów. 

Tym razem święto obniżek ma jednak utrudnić

. 

Sześciogodzinne wstrzymanie się od pracy planują pracownicy magazynu Amazona w

. Jak informują agencje prasowe, pracownicy zdecydowali o strajku pod wpływem najnowszego pomysłu firmy, według którego

. 

Pracownicy magazynu tłumaczą, że jest to nierealistyczne. Przypominają, że i tak są już bardzo obciążeni, a do tego pracują w trudnych warunkach i nie mają możliwości rozwoju. W rozmowie z

dodają, że

, a presja na zwiększanie wydajności rośnie. 

Amazon twierdzi, że strajk w Shakopee, gdzie zatrudnionych jest około 1500 pracowników, nie wpłynie na dostawy podczas Amazon Prime Day. 

Jak donoszą media, do strajku szykują się też pracownicy Amazona w Niemczech.

dziś natomiast odbędzie się

w magazynie pod Poznaniem. 16 lipca o strajku będą decydować pracownicy Amazona pod Wrocławiem, a 17 lipca w magazynach pod Szczecinem i Sosnowcem.

To kolejny etap

, którego wszczęcie ogłosiły w maju NSZZ "Solidarność" i Inicjatywa Pracownicza. 

Związkowcy deklarują, że mają trzy postulaty. Pierwszy z nich związany jest z podniesieniem wynagrodzeń, drugi ze zniesieniem oceny pracowniczej, a trzeci dotyczy zniesienia umów agencyjnych.

Zobacz też: