Prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko adwokatowi od trumien na kółkach

We wrześniu ubiegłego roku głośno było o

, do którego doszło w powiecie olsztyńskim. W wyniku zderzenia audi z mercedesem

. Z ustaleń policji wynikało, że "prawdopodobną przyczyną tragedii był 

kierującego osobowym mercedesem, który z nieznanych przyczyn przekroczył oś jezdni, zjechał na przeciwny pas ruchu i doprowadził do czołowego zderzenia z audi".

Kierowcą mercedesa był

., który wracał z wesela influencerki Martyny Kaczmarek. Influencerka komentując sprawę, stwierdziła, że "jej bliscy przeżyli tylko dlatego, że mieli dwuletnie auto wysokiej klasy z zaawansowanymi system bezpieczeństwa". Z kolei Paweł K., wyjaśniał, że 

i trzeba po prostu kupować bezpieczniejsze samochody.

- Ludzie kupują auta za trzy tysiące. A

Zastanówmy się nad tym - mówił.

Z czasem w trakcie śledztwa okazało się, że w jego krwi, pobranej trzy godziny po wypadku, biegli wykryli

Jednak w ich ocenie nie miało to wpływu na zdolności psychomotoryczne kierowcy.

W kwietniu tego roku Sąd Dyscyplinarny Izby Adwokackiej w Łodzi

w prawie do wykonywania zawodu. Wszystko w związku z tym, że dopuścił się on obrazy prokuratora oskarżającego. Adwokat opublikował w mediach społecznościowych film, w którym obrażał łódzkiego prokuratora. Prawnik został zawieszony w pełnieniu obowiązków zawodowych na cztery miesiące, otrzymał trzyletni zakaz obejmowania patronatu nad aplikantami oraz nakaz przeprosin prokuratora.

Warto dodać, że w sieci pojawiło się

na których widać, jak jedzie on samochodem marki audi z prędkością ponad

Auto prowadzone przez niego ma ponad 300 tys. przebiegu na liczniku, a na desce rozdzielczej palą się kontrolki sygnalizujące m.in. niewłaściwe ciśnienie w oponach i kłopoty z silnikiem. Na nagraniach można także zwrócić uwagę, że Paweł K.

, a w trakcie nagrywania cały czas patrzy w kamerę.

Teraz Prokuratura Okręgowa w Olsztynie skierowała do Sądu Rejonowego

przeciwko łódzkiemu adwokatowi. Mężczyzna jest oskarżony o

Paweł K.

jednak do winy i odmawia składania wyjaśnień.

Prokurator zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci poręczenia majątkowego w wysokości 50 tys. zł oraz nakaz powstrzymywania się od prowadzenia pojazdów mechanicznych. Łódzkiemu adwokatowi grozi kara