Dyrektorka pozwoliła uczyć arabskiego w szkole. Stanie przed komisją dyscyplinarną

W ramach projektu „Internacional education” Szkoła Podstawowa nr 1 w Dobczycach gościła u siebie studentów z Chin i Indii, którzy opowiadali o swoich krajach i kulturze. W październiku zeszłego roku, na jej zaproszenie, uczniów odwiedziło też dwóch studentów z Algierii, którzy, m. in

.

uczestniczyła w programie już piąty raz, ale dopiero po ostatnim zaczęły się problemy. Jak informuje krakowska

Algierczycy warsztaty odbywające się w ramach lekcji angielskiego i pod opieką nauczyciela tego przedmiotu, mieli prowadzić przez dwa tygodnie. Skończyły się po trzech dniach i wizycie z Małopolskiego Kuratorium Oświaty, które przyjechało do szkoły, bo

w szkole

.

, Rzecznik Dyscyplinarny dla Nauczycieli, po przeprowadzonej kontroli sformułowała zarzuty wobec dyrektorki szkoły,

. Uznała, że dopuszczając do prowadzenia zajęć przez studentów z Algierii

.

To nie pierwsza niekonwencjonalna akcja małopolskiego kuratorium:

Dyrektorka mówi, że ciężko było wytłumaczyć algierskim studentom, dlaczego nie mogą już przychodzić na zajęcia.

- opowiada Wyborczej Aleksandra Sutkowska.

Sutkowska stanie w maju przed komisją dyscyplinarną. Zanim nauczyciel zostanie przed nią postawiony, prowadzone jest wobec niego postępowanie wyjaśniające. Dyrektorka jednak w nim nie uczestniczy, ponieważ wszystkie wezwania z kuratorium przychodziły do niej po terminie. Jedno z nich - z datą wysłania 27 grudnia 2018 roku - informowało o przesłuchaniu 9 grudnia 2018 roku.