Kochanka Pięty: "Od pierwszego dnia naciskał na seks"

Ale nie doszło do tego wtedy.

Mówił mi, że jestem jego. Robił to, co chciał. Pierwszy raz jak byłam w Sejmie, to naciskał mnie, że mam zostać na noc u niego w hotelu. A ja powiedziałam, że ma mnie odwieźć. I odwiózł mnie do Domu Pielgrzyma na Żoliborzu i tam wtedy nocowałam.

Żalił mi się w trakcie naszego związku. Mówił, że nigdy się tak nie czuł, jak przy mnie, a dopiero przy mnie czuje, że żyje.

że jestem jego marzeniem.