![fot. Facebook](https://cdn01.donald.pl/filer_public_thumbnails/filer_public/30/21/3021185d-e975-4915-a875-c80b20ad50e0/111038901_3658162290883716_2743618252909478586_o.jpg__655x0_q85_crop_subsampling-2_width-655.jpg)
fot. Facebook
Ponad 60 dziennikarzy
węgierskiego portalu Index.hu
złożyło w piątek wypowiedzenia w ramach protestu przeciwko zwolnieniu redaktora naczelnego,
Szabocsa Dulla
. Media alarmują, że to koniec
największego niezależnego serwisu w kraju
.
Dziennikarze, którzy złożyli wypowiedzenia, stanowią 2/3 zespołu redakcyjnego. W oświadczeniu powiedzieli, że zwolnienie Dulla jest przejawem
ataku na wolną prasę ze strony rządu Victora Orbana
.
- Od lat mówimy, że muszą być spełnione dwa warunki, by Index mógł działać niezależnie:
brak ingerencji z zewnątrz
w treści publikowane na portalu oraz brak ingenencji w jego strukturę i skład redakcji - powiedzieli na konferencji.
Redakcja uważa, że na zwolnienie Dulla wpłynął
Miklós Vaszily
, biznesmen powiązany z Orbanem, który na początku roku
przejął finansową kontrolę nad portalem
. Jak informuje Europejska Federacja Dziennikarzy, podobne działania są typowe dla węgierskiego rządu, który manipuluje mediami poprzez wpływanie na ich sytuację własnościową.
"I tak oto do historii przechodzi największy portal na
#Węgry, który nie był prorządowy" - podsumowuje na Twitterze
dr Dominik Héjj
, dziennikarz prowadzący serwis kropka.hu.
![fot. Facebook](https://www.donald.pl/api/files/canonical/1595608141/31648/)
fot. Facebook
![fot. Facebook](https://www.donald.pl/api/files/canonical/1595608142/31649/)
fot. Facebook
![fot. Facebook](https://www.donald.pl/api/files/canonical/1595608141/31647/)
fot. Facebook