Melania Trump: każdy legalny głos powinien być liczony, musimy chronić demokrację

wciąż nie pogodził się z

w wyborach prezydenckich. Choć nawet sympatyzujące z nim media sugerują, aby

, prezydent USA wciąż podkreśla na Twitterze, że to on wygrał wybory i powtarza teorie o oszustwach wyborczych, nieuczciwych głosach i korupcji. 

W wydanym oświadczeniu Trump stwierdza, że "

"W poniedziałek nasz sztab skieruje sprawę na drogę sądową, by zagwarantować, że prawa wyborcze są w pełni respektowane, a na stanowisku jest prawowity zwycięzca. Nie spocznę, dopóki Amerykanie nie doczekają się uczciwego policzenia głosów, na które zasługują i którego wymaga Demokracja" - czytamy w oświadczeniu cytowanym przez CNN. 

Według źródeł CNN

i

. 

"Nie spodziewajcie się, że Donald Trump w najbliższym czasie zaakceptuje rzeczywistość i uzna swoją porażkę w wyborach" - mówi jeden z rozmówców stacji. 

CNN twierdzi, że

. Na ten temat miał rozmawiać z prezydentem jego zięć i doradca

a także jego żona

. Rzecznik sztabu Trumpa twierdzi jednak, że to nieprawda. 

Sama

"Naród amerykański zasługuje na uczciwe wybory. Każdy legalny głos - nie nielegalny - powinien być liczony. Musimy chronić naszą demokrację w sposób całkowicie przejrzysty"  - napisała pierwsza dama. 

Zobacz też: