Logo
  • DONALD
  • BRAT KOMENDANTA POLICJI, TEGO OD GRANATNIKA, MA PIĘĆ ZARZUTÓW ZA PRZEKRĘTY Z VAT-EM

Brat komendanta policji, tego od granatnika, ma pięć zarzutów za przekręty z VAT-em

16.01.2023, 15:00
Jak informuje
Gazeta Wyborcza,
prokuratura przedstawił
a Łukaszowi Sz.
-
bratu komendanta głównego policji Jarosława Szymczyka
- pięć
zarzutów
związanych z
tzw. karuzelą vatowską
. Informatorzy dziennika twierdzą, że mężczyzna nie trafił do aresztu, ponieważ w jego sprawie interweniował powiązany ze Zbigniewem Ziobrą szef Prokuratury Regionalnej w Lublinie.
Przypomnijmy, że Jarosław Szymczyk pełni funkcję komendanta głównego policji
od 2016 roku
. To najdłuższy stażem komendant od 1990 roku. Ostatnio "zasłynął" wypadkiem z granatnikiem:
Według ustaleń Wyborczej Łukaszem Sz. prokuratura interesowała się jeszcze zanim jego o cztery lata starszy brat został szefem KGP czyli przed 2016 rokiem. Sprawa przyspieszyła dopiero dwa lata temu, gdy zatrzymano
Arkadiusza K.
, który według śledczych jest "mózgiem operacji związanej z wyłudzaniem VAT". Arkadiusz K. powiązany jest z minimum 20 spółkami. Sprowadzał towar z Chin, który następnie trafiał na Białoruś, Ukrainę i do Kazachstanu. 
- Klasyczny wałek na wielką skalę zwany karuzelą vatowską. Towar, czyli elektronika, ubrania, sprzęt gospodarstwa domowego, RTV z założenia opuszcza nasz kraj, a kupujący otrzymuje zwrot podatku VAT. W zależności od asortymentu od 7 do 23 proc. jego wartości z powrotem trafia na jego konto. W rzeczywistości jedna spółka sprzedaje elektronikę drugiej, ta trzeciej, trzecia czwartej, czwarta piątej itd. Po to, by zmylić trop i by nikt w tym nie mógł się połapać - tłumaczy informator
Wyborczej
Kolejni członkowie jego grupy przestępczej Arkadiusza K. w zamian za obietnicę niższej kary wskazywali na
kolejnych zaangażowanych
w proceder. Opowiadali m.in., że
Łukasz Sz.
gwarantował im, że 
"sprawa ma parasol ochronny na samej górze w policji"
. Prokuratura w końcu zainteresowała się firmami prowadzonymi przez brata komendanta i w listopadzie zeszłego roku postawiła mu
pięć zarzutów
 dotyczących przede wszystkim udziału w grupie przestępczej, prania brudnych pieniędzy, fałszowania faktur vatowskich i oszustw dotyczących mienia znacznej wartości. Wraz z Łukaszem Sz. zatrzymano jego dwóch współpracowników. 
Jak informuje
Wyborcza
, prokuratura wystąpiła do sądu o aresztowanie ich, ale sąd nie wyraził na to zgody. W przypadku Łukasza Sz. decyzję argumentowano tym, że "miejsce odosobnienia może wywołać ciężkie skutki dla podejrzanego i rodziny". Prokuratur prowadzący sprawę odwołał się do Sądu Okręgowego. Według
Wyborczej
wówczas zainterweniować ma powiązany z Ziobrą szef Prokuratury Regionalnej w Lublinie
Jerzy Ziarkiewicz
"Polecił prokuratorowi zajmującemu się sprawą,
by z wniosku o ponowny areszt wycofać akta Łukasza Sz.
Nie podawał powodów. Prokurator absolutnie się na to nie zgodził. Kiedy Ziarkiewicz napierał, prokurator zażądał polecenia na piśmie" - pisze Wyborcza. 
Łukasz Sz. pozostaje więc na wolności. Sprawą aresztu dla jego współpracowników sąd zajmie się 18 stycznia. 
Po publikacji
Gazety Wyborczej
 Prokuratura Regionalna w Lublinie wydała
oświadczenie
, w którym wyjaśnia, że przy odstąpieniu od zażalenia na brak aresztu dla Łukasza Sz. kierowała się
"zasadami humanitaryzmu"
.
"Dzisiejsza publikacja Gazety Wyborczej pt. Prokuratura chroni brata komendanta” zawiera
nieprawdziwe informacje sugerujące pozamerytoryczne motywy
odstąpienia od skierowania przez Prokuraturę Regionalną w Lublinie zażalenia na decyzję Sądu Rejonowego w Lublinie o braku aresztu wobec jednego z podejrzanych zatrzymanych w sprawie zorganizowanej grupy przestępczej wyłudzającej podatek VAT. (...) Sąd nie uwzględnił wniosków prokuratury o areszt tymczasowy. Co do dwóch podejrzanych, sąd stwierdził, że nie istnieje obawa, by podejrzani mieli utrudniać postępowanie przebywając na wolności, zaś co do trzeciego podejrzanego wskazał przesłankę określoną w art. 259 kodeksu postępowania karnego argumentując, że
biorąc pod uwagę chorobę onkologiczną
osoby najbliższej dla podejrzanego, jego aresztowanie wywołałoby dla niego i tej osoby wyjątkowo ciężkie skutki" - czytamy.
"Mając na uwadze argumenty sądu dotyczące choroby osoby najbliższej dla podejrzanego, co do których obrońcy przedstawili dokumentację dopiero w trakcie posiedzenia w przedmiocie rozpoznania wniosku o zastosowanie tymczasowego aresztowania, Prokuratura Regionalna w Lublinie kierując się
zasadami humanitaryzmu
odstąpiła od skierowania zażalenia na brak aresztu wobec tego podejrzanego".
Równocześnie prokuratura podkreśla, że "wszystkie zarzuty przedstawione podejrzanym zatrzymanym 21 listopada 2022 r. są aktualne, a prokuratura podejmuje czynności mające na celu zakończenie postępowania skierowaniem aktu oskarżenia". 
Zobacz też: 
 
 

Hej, przypominamy tylko:

1. Szanujemy nawet ostrą dyskusję i wolność słowa, ale nie agresję. Przemocowe treści będą usuwane.

2. W komentarzach można swobodnie używać embedów z mediów społecznościowych.

3. Polecamy założenie konta, dzięki temu możesz zobaczyć wszystkie swoje dyskusje w jednym miejscu i dodać coś (👉 Sortownia), co trafi na stronę główną.

4. Jeżeli chcesz Donalda bez reklam, dołącz do naszych patronów: https://patronite.pl/donaldpl

STRONA GŁÓWNA »
NAJLEPSZE KOMENTARZE TYGODNIA

Popularne dzisiaj

Były minister zdrowia pobity pod restauracją, RMF: napastnicy w momencie ataku głośno mówili o pandemii

Były minister zdrowia pobity pod restauracją, RMF: napastnicy w momencie ataku głośno mówili o pandemii
42
Dziennikarz RMF FM nieoficjalnie ustalił, że w trakcie ataku mężczyźni krytykowali Niedzielskiego za decyzje, jakie podejmował w trakcie pandemii.  Zobacz więcej »

Premier i prezydent potyrali się nawzajem podczas Rady Gabinetowej 

Premier i prezydent potyrali się nawzajem podczas Rady Gabinetowej 
35
Nawrocki usłyszał od Tuska, że Rada Gabinetowa nie jest klubem dyskusyjnym, lecz obraduje pod przewodnictwem prezydenta w sprawach szczególnej wagi. Zobacz więcej »

Gość Gozdyry uznał, że Nawrocki zachował się jak "pachan", zalała go fala krytyki

Gość Gozdyry uznał, że Nawrocki zachował się jak "pachan", zalała go fala krytyki
39
"Przepraszam wszystkich, których uczucia mogły zostać dotknięte moimi słowami. Vox populi, vox Dei". Zobacz więcej »

Lębork: polityk PiS w stanie naprutym walnął w czyjś pojazd i odjechał, ale doścignęły go policja i konsekwencje

Lębork: polityk PiS w stanie naprutym walnął w czyjś pojazd i odjechał, ale doścignęły go policja i konsekwencje
20
"Co do przyszłości w partii, w tej sprawie będzie spotkanie na poziomie zarządu okręgowego partii". Zobacz więcej »
Więcej popularnych