
Fot. X: @MF_GOV_PL
Minister finansów i gospodarki
Andrzej Domański
w TVP Info zapowiedział jaka przyszłość czeka podatek Belki -
ma on zostać ograniczony
. Jak zapewnił, prace są finalizowane i
szczegóły mają być przedstawione w najbliższych dniach
. Jednak jak zauważają media, rząd od początku swojej kadencji niejednokrotnie obiecywał zmiany w związku z podatkiem Belki, który w zeszłym roku zasilił budżet państwa rekordową kwotą.
Podatek Belki wprowadzono w 2002 roku, a od 2004 obejmuje on zarówno zyski z lokat bankowych, jak i dochody z inwestycji giełdowych. Od stycznia do listopada zeszłego roku
wpływy z tego podatku były najwyższe w historii
i wynosiły ponad 10 mld zł. Jak zauważa Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych, stanowiło to wciąż niewielką część całości dochodów budżetowych.
Obecne Ministerstwo Finansów rozważało nawet całkowitą likwidację podatku Belki, jednak wycofało się z tego pomysłu. W czwartek na antenie TVP Info minister Andrzej Domański zapowiedział za to, że resort planuje ograniczyć podatek.
- Zlikwidowany nie zostanie, zostanie ograniczony. Zostanie wprowadzone rozwiązanie, które - zgodnie z tym, co mówiliśmy wcześniej - sprawi, że
oszczędności, inwestycje do 100 000 zł nie będą objęte podatkiem Belki
. Ale szczegóły tego rozwiązania będziemy podawać w najbliższych dniach. Teraz trwała rekonstrukcja - wyjaśniał Domański.
Decyzja o przyspieszeniu prac nad podatkiem Belki może mieć związek
z nadchodzącym zaprzysiężeniem Karola Nawrockiego
. W trakcie swojej kampanii wyborczej polityk zapowiadał, że tuż po objęciu urzędu zaproponuje pakiet ustaw podatkowych. Znajduje się w nim wzmianka o usunięciu podatku Belki oraz podniesieniu drugiego progu podatkowego, do czego Domański również odniósł się w TVP Info, mówiąc, że jest to
zbyt kosztowna reforma na obecną sytuację budżetową
państwa.