
Fot.: East News / Fot.: Nestlé - Flickr
Dotychczasowy dyrektor generalny Nestlé
Laurent Freixe
został zwolniony ze stanowiska z powodu zatajonego
romansu ze swoją bezpośrednią podwładną
. Decyzja w tej sprawie została podjęta po przeprowadzeniu śledztwa, które zapoczątkowano po zgłoszeniu dokonanym przez firmową platformę dla sygnalistów.
Początkowo nie znaleziono wystarczających dowodów, by potwierdzić zarzuty wobec Francuza. Ostatecznie jednak po kolejnych skargach
Nestlé zleciło przeprowadzenie niezależnej, zewnętrznej analizy
. Wówczas na jaw wyszła relacja Freixe z pracownicą niebędącą członkiem zarządu.
Stwierdzono, że doszło do
konfliktu interesów
. W związku z tym Nestlé postanowiło zwolnić dotychczasowego dyrektora generalnego, który był obecny w strukturach firmy od 40 lat. Jego następcą został
Philipp Navratil
, pracujący w firmie od 2001 roku.
-
To była konieczna decyzja. Wartości i zasady zarządzania są fundamentem naszej firmy
- skomentował Paul Bulcke, przewodniczący rady nadzorczej. Z przekazanych przez niego informacji wynika, że
Freixe nie otrzyma odprawy
.
To nie pierwsza taka sytuacja, gdy światowe korporacje rozstają się z prezesami z powodu nieujawnionych relacji z pracownikami. W 2019 roku zwolniony został
Steve Easterbrook
, szef McDonald’s. Powodem tego zajścia było ujawnienie
kilku romansów
ze współpracownicami.
Z kolei kilka tygodni temu głośno było o
Andym Byronie
, prezesie nowojorskiej firmy Astronomer. Został on przyłapany przez tzw. kiss cam ze swoją kochanką na koncercie
Coldplay.
Niedługo po ujawnieniu tego skandalu mężczyzna sam zrezygnował ze stanowiska.