Logo
  • DONALD
  • AKTOR ANTONI K. SKAZANY ZA JAZDĘ POD WPŁYWEM MARIHUANY, TŁUMACZYŁ, ŻE LECZY SIĘ NIĄ AMATORSKO

Aktor Antoni K. skazany za jazdę pod wpływem marihuany, tłumaczył, że leczy się nią amatorsko

10.01.2024, 17:10
Prawie rok temu, 18 lutego,
znany aktor Antoni K.
został zatrzymany przez patrol policji w trakcie
prowadzenia samochodu.
W czasie kontroli okazało się, że mężczyzna prowadził pojazd mimo tego, że w jego organizmie nadal znajdowały się
ślady substancji niedozwolonych.
Po tym, jak media opisały całą sytuację, Antoni K. wydał oświadczenie, w którym przyznał, że
przyjmuje THC, która ma pomóc złagodzić objawy stwardnienia rozsianego:
"Do zatrzymania doszło około 16 przy ul. Karolkowej 16, zaraz po tym, jak wyjechałem z mojego mieszkania do Asi, aby spotkać się z synkiem. Funkcjonariusze z uwagi na otrzymane zgłoszenie, że o tej godzinie i w tym miejscu pojawię się rzekomo pod wpływem nielegalnych substancji, czekali na mnie w okolicy miejsca zamieszkania. Zostałem zatrzymany do kontroli, alko-test wykazał, że jestem trzeźwy, jednak narko-test wykrył THC, którym wspomagam swoje leczenie, którego używałem poprzedniego wieczoru. Wykonano badanie krwi, oczekujemy na wyniki" - napisał.
"W przypadku regularnego stosowania medycznej marihuany, nawet w małych ilościach, stężenie może się utrzymywać mimo że w dniu zatrzymania nie używałem konopi. Chciałbym zaznaczyć, że
nie zażywam narkotyków,
co wykazały dzisiejsze testy, więc bardzo proszę o zaprzestanie pomówień" - dodaje.
Dziś w sądzie Rejonowym Warszawa Wola odbyła się
rozprawa sądowa
. Aktor tłumaczył na niej, że powodem jego zatrzymania nie była nieprawidłowa jazda pojazdem, a anonimowy donos:
 - 
Osoba składająca donos wiedziała, że leczę się marihuaną leczniczą i wykorzystała ten fakt, żeby oskarżyć mnie o prowadzenie pojazdu pod wpływem środków odurzających (...)
Było to działanie w złej wierze
- przekonywał.
Celebryta w czasie rozprawy podkreślał, że zażywa marihuanę w związku ze swoją chorobą. Dodał, że obecność leczniczej marihuany utrzymuje się w organizmie przez wiele dni od ostatniego zażycia:
 
- Zostałem publicznie zlinczowany i postawiony na równi z nietrzeźwymi kierowcami i tymi pod wpływem narkotyków - mówił.
- Wspomaganie leczniczą marihuaną przekłada się na
poprawę jakości mojego życia
. Od kiedy wspomagam nią leczenie nie miałem ani jednego rzutu choroby - dodał.
Aktor został dopytany przez sąd, czy leczenie marihuaną zostało mu zalecone przez lekarza. Ten jednak odpowiedział, że była to jego
"inicjatywa prywatna".
Ostatecznie aktor został
skazany na rok ograniczenia wolności
z obowiązkiem wykonywania nieodpłatnie prac na cel społeczny w wymiarze 20 godzin w miesiącu. Otrzymał też
zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych na okres trzech lat
i został zobowiązany do zapłaty kwoty pięciu tys. zł na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej. Musi również pokryć koszty procesowe. Wyrok jest
nieprawomocny.
Sędzia rozpatrująca sprawę w uzasadnieniu zwróciła uwagę, że
marihuana nie jest wpisana na listę leków
stosowanych do
leczenia choroby, z którą zmaga się aktor
, więc trudno więc mówić o jej zbawiennym działaniu. Dodała też, że nielegalne jest prowadzenie pojazdów pod wpływem medycznej marihuany. Oprócz tego sędzia podkreśliła, że wartość środka psychoaktywnego w organizmie Antoniego K. została
znacznie przekroczona, bo aż dwukrotnie.
Zobacz też:

Dokarm kaczkę przez internet

Zapraszamy do zapoznania się z naszym Patronite, także jeżeli nie zamierzasz nic wpłacać. To jest nasz manifest:

https://patronite.pl/donaldpl

STRONA GŁÓWNA »
NAJLEPSZE KOMENTARZE TYGODNIA