
fot. East News / Instagram @aktywisci_abolicjonisci / Instagram @magdagessler_official
Magda Gessler
pod naciskiem aktywistów zdecydowała się
wycofać ze swojej restauracji foie gras
czyli pasztet przygotowywanych stłuszczonych wątróbek gęsich i kaczych. Organizacje walczące o prawa zwierząt od lat zwracają uwagę, że jego produkcja jest nieetyczna, wymaga bowiem zastosowania metody karmienia ptaków uznanej za szkodliwą.
Protest
"Aktywistów abolicjonistów"
miał odbyć się pod warszawską restauracją
U Fukiera
, popularnym miejscem stworzonym przez Magdę Gessler, gdzie do niedawna w menu można było znaleźć foie gras. Organizacja od pewnego czasu prowadzi akcję pod hasłem
#StopFoieGrasPolska,
której celem jest usunięcie tego dania z oferty polskich restauracji.
Po tym, jak
planowany na 20 grudnia protest
nagłośniły media, restauracja Gessler sama zdecydowała się wycofać kontrowersyjną pozycję z menu, w efekcie więc akcję aktywistów odwołano.
"20 grudnia zaplanowaliśmy protest przed restauracją U Fukiera, należącą do Magdy Gessler. Dziś otrzymaliśmy e-mail z informacją, że
w ciągu 90 dni restauracja ostatecznie zrezygnuje z foie gras
. W związku z tym demonstracja odbędzie się O TEJ SAMEJ PORZE i TEGO SAMEGO DNIA, ale PRZED INNĄ WARSZAWSKĄ RESTAURACJĄ" - przekazała jedna z aktywistek na Facebooku.
Aktywiści zapowiedzieli również, że za 90 dni czyli w marcu 2026 roku
sprawdzą
, czy restauracja faktycznie wywiązała się z obietnicy.
Sposób produkcji foie gras od lat budzi ogromne kontrowersje, a organizacje prozwierzęce zwracają uwagę, że jest on
niebezpieczny dla gęsi i kaczek.
Ich wątroby są bowiem specjalnie stłuszczane poprzez karmienie specjalną metodą wykorzystująca metalową rurkę. W efekcie wątroba powiększa się nawet dziesięciokrotnie, uciskając inne organy i doprowadzając do problemów z oddychaniem.
Taka metoda karmienia została uznana przez Komisję Europejską za
szkodliwą
, a w wielu państwach, również w Polsce, zakazano produkcji foie gras. Wciąż można jednak pozyskiwać go w drodze
importu
.