Na Facebooku pojawiło się wideo z
Łodzi
, na którym nagrano
migające reklamy sklepów przy ulicy Armii Krajowej
. Jak zauważają komentujący, efekt przypomina mieszankę disco polo z policyjnymi radiowozami.
"Uwaga. Łamiąca wiadomość. Nocna oferta handlowa Łodzi użyła takiej dźwigni handlu, że na miejscu w nocy musiały interweniować aż dwa lokale usługowo handlowe aby poradzić sobie z szalejącym popytem i podażą. Nie wiem komu przyszło do głowy, że zamknięte nocą sklepiszony z kwantami i barachłem udające jakieś Disco Relax z lat 90tych to jest właśnie to co przyciągnie konsumenta, ale ja bym na ich miejscu zmienił Customer Relationships Managera bo to jest marketing z wyższej szkoły Disco Polo" - pisze autor fanpage'a
Sto Lat Planowania
.
Autor filmu na swoim profilu zauważa z kolei, że sklepy są czynne
do około godziny 17.
Nie wiadomo więc, po co im tego typu reklama.