Pomysł Żakowskiego, żeby oddać TVP2 PiS, nie spotkał się z ciepłym przyjęciem

Wciąż toczą się dyskusje nad

. Opozycja jeszcze przed wyborami zapowiadała, że zajmie się reformą mediów publicznych. Po wyborach pojawiły się doniesienia, że politycy będą chcieli wprowadzić przez ministra kultury zarządy komisaryczne i w ten sposób wprowadzać zmiany. Nowy prezes TVP mógłby szybko wymienić szefów Telewizyjnej Agencji Informacyjnej i "Wiadomości" TVP. Na wieść o tym Rada Mediów Narodowych zgodziła się na dokonanie zmian w statutach TVP i innych mediów publicznych i będzie chciała je

.

Głos w sprawie mediów publicznych zabrał też dziennikarz

. Podczas debaty tzw. Obywatelskiego Paktu na Rzecz Mediów Publicznych zasugerował, by

. Jako przykład państwa, które już tak zrobiło, wskazał Włochy:

- Wydaje mi się, niestety, że musimy przyjąć do wiadomości, że mamy nie tylko polaryzację, ale też daleko idący paralelizm. Przypomnijcie sobie nazwiska 100 dziennikarzy i pomyślcie, czy nie jesteście w stanie przypisać ich do konkretnej partii politycznej - mówił Żakowski.

- Chciałbym do państwa zaapelować, abyśmy pomyśleli o tym, jak podzielić się pieniędzmi, infrastrukturą, mediami, tymi, które mają charakter publiczny, są finansowane ze środków publicznych, z tymi, którzy przegrali wybory w październiku. Czy jesteśmy gotowi

? Jeżeli nie, to oni po dojściu do władzy, a to się stanie, zabiorą sobie znowu wszystko - mówił.

Okazuje się, że propozycja Żakowskiego bardzo

do PiS. Hanna Gronkiewicz stwierdziła nawet, że Żakowski jest

: