
fot. East News
Wirtualna Polska opublikowała wyniki najnowszego
sondażu preferencji partyjnych
. Choć prowadzi w nim Koalicja Obywatelska, nie byłaby w stanie utworzyć rządu. To udałoby się natomiast Prawu i Sprawiedliwości w koalicji z Konfederacją i partią Grzegorza Brauna.
Z badania przeprowadzonego przez United Surveys wynika, że wybory wygrałaby
KO
, na którą głosować 31,5% badanych, o 1,3 pkt proc. mniej niż w poprzednim sondażu z początku grudnia. Na drugim miejscu znajduje się
Prawo i Sprawiedliwość
z poparciem 25,1% (spadek o 1,6 pkt proc.). Podium zamyka natomiast
Konfederacja
, na którą chce głosować 12,1% respondentów, o 1 pkt proc. mniej niż ostatnio.
Czwarte miejsce przypadło
Konfederacji Korony Polskiej Grzegorza Brauna
, która cieszy się poparciem na poziomie 8,1% (spadek o 0,3 pkt proc.). Do Sejmu jako ostatnia siła weszłaby także
Lewica
, na którą głosować chce 7,2% badanych (wzrost o 0,1 pkt).
Pod progiem wyborczym znalazły się natomiast obecni rządowi koalicjanci:
PSL
(4,9%) i
Polska 2050
(1%), a także
Partia Razem
(2,4%).
Jak wylicza WP na bazie kalkulatora autorstwa prof. Jarosława Flisa z Uniwersytetu Jagiellońskiego, taki rozkład głosów przełożyłby się na
190 mandatów dla KO, 147 dla PiS, 61 dla Konfederacji, 34 dla partii Brauna i 28 do Lewicy.
Aby utworzyć koalicję rządzącą potrzebne jest 231 głosów. Oznacza to, że KO z Lewicą nie miałyby na to szans. Najbardziej prawdopodobny wydaje się więc scenariusz
koalicji PiS z Konfederacją i Braunem
, która miałaby razem stabilną większość - 242 mandaty.