Lublin: pielęganiarki zrobią strajk ostrzegawczy, a potem się zobaczy - albo większe wynagrodzenia, albo strajk

ze szpitala wojewódzkiego im. Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Lublinie zapowiedziały na poniedziałek dwugodzinny

. 

- Zawiadomienie o organizacji akcji protestacyjnej przyjąłem ze zdumieniem, w związku z tym, że mediacje nie zostały jeszcze zakończone - mówił dyrektor szpitala

podczas piątkowej konferencji prasowej.

- W czwartek odbyłem spotkanie z kierownikami oddziałów. Poprosiłem zarówno kierownictwo pionów pielęgniarskich, jak i lekarskich o przekaz do personelu pielęgniarskiego, by

. Są przeróżne formy rozmowy, dialogu, czy nawet nacisku na pracodawcę, ale dzisiaj pozbawienie pacjentów tej najważniejszej opieki jest dla mnie niezrozumiałe i niedopuszczalne - dodał. 

Głównym problemem jest zapis kończący spór zbiorowy z 2018 roku o

. Pensje powinny iść w górę co pół roku. 

- Minister zdrowia tzw. dodatek Zembalowy swoim rozporządzeniem nakazał wliczyć do wynagrodzenia zasadniczego. To się stało faktem. W związku z tym strona społeczna dzisiaj uważa, że ten dodatek należy wyłączyć z wynagrodzenia zasadniczego - stwierdził dyrektor.

Zarząd Zakładowej Organizacji Związkowej OZZPiP przy Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym w Lublinie uznał, że "

, które dawałyby nadzieję na zażegnanie sporu zbiorowego i zawarcie porozumienia" od ostatniej mediacji 30 grudnia 2021 roku.

, pełnomocniczka związku, poinformowała, że problemy odnośnie interpretacji zapisu pojawiły się dopiero na etapie mediacji. 

- Na etapie rokowań dyrektor oświadczał, że

– dodała w romowie z Polską Agencją Prasową. 

Wronikowska podkreśliła, że tzw. dodatek Zembalowy należy wyłączyć z wynagrodzenia zasadniczego, ponieważ ustalone podwyżki miały być finansowe ze środków wygospodarowanych przez pracodawcę. W tym przypadku pieniądze pochodzą ze środków rządowych przyznanych na podstawie regulacji na poziomie centralnym.

Zobacz też: