Ordo Iuris chce walczyć w sądzie z krytykującym ich youtuberem, a ten średnio się tym przejął i nagrywa dalej

Znany Youtuber

poinformował w najnowszym filmiku z cyklu

, że otrzymał

Powodem ma być m.in. naruszenie dóbr osobistych:

- Normalnie takie wezwanie zajmuje stronę, ale ich prawnicy rozpisali się na dziewiętnaście. Zarzucają mi tam m.in., że przez odcinek zatytułowany

mają

i że przedstawiam ich w złym świetle, plus inne zarzuty, których jest sporo. Wrzucę tutaj jeden z absurdalnych zarzutów i moją odpowiedź. A całość wrzucę jako oddzielny odcinek w sobotę. Przykładowo zarzucają mi

polegające na przypisaniu fundacji szeregu postulatowi i inicjatyw, których organizacja ta nigdy nie głosiła ani nie działała na ich rzecz, tj. karanie kobiet dokonujących aborcji więzieniem.

Modzelewski odpowiedział na ich zarzuty w ten sposób:

- Na Waszej stronie wisi artykuł zatytułowany Poradnik dla prokuratorów w sprawie ściągania aborcji farmakologicznej. Nie da się bardziej dosłownie odpowiedzieć na własny zarzut, niż to jak sami to zrobiliście.

Zacznijcie czytać swoje publikacje, zanim zaczniecie stawiać zarzuty - stwierdził.

Odniósł się też do innego zarzutu:

- Twierdzicie, że Ewa Rowińska nie pełniła nigdy funkcji eksperckich, a Jacek W. Bartyzel nie był z wami związany. Nie ma sprawy, już wyprowadzam Was z błędu i podsyłam link do filmiku z obydwojgiem, w którym pani Rowińska wypowiada się tonem eksperckim, a obydwoje przedstawiają się, że są z Waszej uczelni - dodał youtuber.

Fundacja domaga się od youtubera

o romansie z serwisu Facebook i Youtube, wpłacenia

wybraną przez nich oraz

Youtuber przekazał, że

i nie ma zamiaru zastosować się do oczekiwań Ordo Iuris. Dodał, że stworzy nowy segment w Newsach bez wirusa, który będzie nazywał się "Patrzcie, w Ordo Iuris".

Fragment

na temat Ordo Iuris zaczyna się od około 9 minuty: