Logo
  • DONALD
  • NIEMCY SPOTYKAJĄ SIĘ Z KRYTYKĄ ZA TO, ŻE EWAKUOWALI Z AFGANISTANU DUŻO PIWA, A LUDZI NIE

Niemcy spotykają się z krytyką za to, że ewakuowali z Afganistanu dużo piwa, a ludzi nie

18.08.2021, 09:05
Obecnie trwają
ewakuacje obcokrajowców z Afganistanu
. Polska wysłała już samolot, który ma zabrać z kraju Polaków oraz afgańskich współpracowników polskiego wojska.
Według doniesień RMF24 na pokład na razie
nie dostała się nawet połowa grupy, która ma lecieć do Polski. Według wstępnych ustaleń samolot ma najpierw polecieć do Uzbekistanu. Na liście osób do ewakuacji widnieje 100 nazwisk.
- Nasi afgańscy współpracownicy są bardzo mocno zdesperowani. Jesteśmy z nimi cały czas w kontakcie, żeby wiedzieć, co się dzieje i mieć rękę na pulsie. Przekazywali nam wcześniej, że dostawali wiadomości z pogróżkami, że są poszukiwani i wiadomo o ich współpracy. Jedna z osób, która już wczoraj była gotowa do lotu, została pobita. Sytuacja była bardzo niebezpieczna. To są ludzie bardzo zestresowani, na granicy dużej desperacji. Ciężko nam to zdalnie opanować. Ta sytuacja jest dla nas bardzo patowa i stresująca, nie wiemy, co mamy ludziom powiedzieć i jaki jest ich dalszy los - mówiła RMF FM Magdalena Chrapek.  
Niemcy również ewakuują swoich obywateli
oraz współpracowników. Pierwszy samolot odleciał z Afganistanu w poniedziałek wieczorem. Transportował jednak tylko 7 osób.
-  Na lotnisku mamy bardzo chaotyczną, niebezpieczną i złożoną sytuację. Mieliśmy bardzo mało czasu, więc wzięliśmy na pokład tylko osoby, które były na miejscu - powiedziała telewizji ARD cytowana przez Agencję Reutera niemiecka minister obrony Annegret Kramp-Karrenbauer.
Na
brak odpowiednich działań
po stronie niemieckiej zwraca uwagę
Berliner Zeitung
:
"Ambasada niemiecka już tydzień temu bardzo wyraźnie wskazała na szybko pogarszającą się sytuację. Minister spraw zagranicznych Heiko Maas zwołał jednak sztab kryzysowy dopiero w zeszły piątek. Przyznał ze sztywną miną, że sytuacja została źle oceniona - tylko po to, by w tym samym momencie zaznaczyć, że inne państwa zachodnie miały podobnie" - podaje dziennik.
Oprócz tego zwraca uwagę, że
Niemcy zdążyły przewieźć z Afganistanu do Niemiec 22 500 litrów piwa i wina
, ponieważ w Afganistanie nie wolno rozprowadzać alkoholu ze względów religijnych, a decyzję o transporcie osób, za które odpowiedzialny jest kraj, odkładano.
"To, co prezentują tutaj minister obrony, minister spraw zagranicznych, a także minister spraw wewnętrznych, to
porażka na całej linii
. Osoby odpowiedzialne za ten stan rzeczy zdołały przewieźć 22 500 litrów piwa i wina z powrotem do Niemiec, ponieważ w Afganistanie nie wolno rozprowadzać alkoholu ze względów religijnych. Ale o biurokratyczne formalności związane z wjazdem ludzi, którzy pomagali na miejscu, spierano się tygodniami, tracąc cenny czas. W czerwcu Zieloni zgłosili wniosek, aby miejscowi pracownicy zostali jak najszybciej wywiezieni. Został on odrzucony - dla zasady, jak przyznał wczoraj na Twitterze polityk CDU. To był chyba błąd. Prawdopodobnie śmiertelny" - podaje Berliner Zeitung.
Jeśli chodzi o inne działania Niemiec w kontekście sytuacji w Afganistanie, to minister ds. współpracy gospodarczej i rozwoju Gerd Mueller poinformował, że
rząd zawiesił pomoc finansową przekazywaną krajowi
:
- Po przejęciu władzy w Afganistanie przez talibów rząd niemiecki zawiesił rządową pomoc rozwojową dla tego kraju - przekazał minister.
W tym roku Afganistan miał otrzymać od Niemiec
430 mln euro.
Zobacz też:

Dokarm kaczkę przez internet

Zapraszamy do zapoznania się z naszym Patronite, także jeżeli nie zamierzasz nic wpłacać. To jest nasz manifest:

https://patronite.pl/donaldpl

STRONA GŁÓWNA »
NAJLEPSZE KOMENTARZE TYGODNIA