
Fot.: Shutterstock / Fot.: East News / Fot.: theguardian.com
Meta wykorzystała zdjęcia
trzynastoletnich dziewczynek
idących z domu do szkoły do promocji aplikacji
Threads
- donosi The Guardian. Zdjęcia te miały zostać skierowane do dorosłych mężczyzn za pomocą narzędzi rekomendacji, aby zachęcić ich do korzystania z tej platformy.
Chodzi o fotografie, które zostały wcześniej opublikowane na Instagramie przez rodziców nastolatek. Nie wiedzieli oni, że polityka prywatności Meta zezwala na wykorzystywanie takich treści w celu promocji pozostałych platform firmy.
Jedna z matek twierdzi, że jej konto było ustawione jako prywatne
.
- To było prywatne zdjęcie mojej córki idącej do szkoły.
Nie miałam pojęcia, że Instagram je przechwycił i wykorzystuje do reklam
. To absolutnie obrzydliwe. Ona jest nieletnia - powiedziała kobieta.
Wskazała, że gdyby mogła zadecydować o tym, co się stanie z opublikowanymi przez nią zdjęciami, to "za żadne pieniądze świata" nie pozwoliłaby Mecie na ich wykorzystanie. Oceniła, że
przedstawianie dorosłym mężczyznom zdjęć dziewcząt w mundurkach szkolnych w celu przyciągnięcia uwagi jest skandaliczne
.
Kobieta dodała, że jej konto ma umiarkowany zasięg, gdyż obserwuje ją tylko
267 użytkowników
. Post dotyczący jej dziecka został natomiast wyświetlony niemal
siedem tysięcy razy
. Za 90% tych wyświetleń odpowiadają
mężczyźni w wieku powyżej 44 lat
, którzy na co dzień nie śledzą jej profilu.
-
Meta zrobiła to wszystko celowo, nie informując nas o tym
. To nikczemne. A kto odpowiada za stworzenie reklamy Threads wykorzystującej zdjęcia dzieci do promocji platformy dla starszych mężczyzn? - pyta matka innej dziewczynki.
Na zdjęciach były widoczne
twarze nastolatek
. W niektórych przypadkach ujawnione zostały także ich
imiona
. Następnie treści te były widoczne dla dorosłych mężczyzn jako "sugerowane wątki". Rodzice dziewczynek zareagowali na ten incydent, opisując go jako "
skandaliczny
" i "
niepokojący
".
Dziewczęta przedstawione na zdjęciach pozowały w szkolnych mundurkach. Miały one na sobie
krótkie spódniczki
oraz
pończochy
. Zdaniem ojców jednej z nastolatek dalsze wykorzystanie tych treści przez Metę świadczy o celowym
s*ksualizowaniu nieletnich
.
The Guardian dotarł także do jednego z mężczyzn, któremu wyświetliły się te zdjęcia. 37-latek przekazał, że w jego opinii posty były "
celowo prowokacyjne
". Zachowanie Mety uznał on natomiast za "
wykorzystujące dzieci i rodziny
", które zostały przedstawione na zdjęciach.
Zaznaczył również, że w celu promocji platformy Threads
wyświetlano mu wyłącznie posty z wizerunkiem uczennic
. Nigdy nie zostały mu podsunięte zdjęcia chłopców w mundurkach szkolnych. W związku z tym uznał on, że w strategii Mety występuje "
pewien aspekt s*ksualizacji
".
- Przez kilka dni wielokrotnie wyświetlano mi reklamy Threads na platformie Meta, które zawierały wyłącznie zdjęcia córek w szkolnych mundurkach, a niektóre z nich ujawniały ich imiona.
Jako ojciec uważam, że Meta nie powinna wykorzystywać tych postów do promocji skierowanej do dorosłych
- powiedział.
Do tej sytuacji odniósł się
rzecznik Mety
, który wskazał, że udostępnione zdjęcia przedstawiające nieletnie dziewczynki w szkolnych mundurkach "
nie naruszają zasad społeczności
". Firma skomentowała jedynie, że "narzędzia rekomendacji mogą podpowiadać użytkownikom treści udostępniane przez inne osoby".