
Fot.: @trzaskowskirafal - TikTok / Fot.: Niebezpiecznik - Facebook
Eksperci pracujący dla portalu
Niebezpiecznik
umieścili w mediach społecznościowych post, w którym zasugerowali prezydentowi Warszawy
Rafałowi Trzaskowskiemu
wymianę zamków w drzwiach. Wszystko za sprawą nagrania, w którym polityk pokazał z odległości, jakich kluczy używa do otworzenia swojego mieszkania.
Pracownicy portalu zauważyli, że na nagraniu
dość dokładnie widać klucze
, które Trzaskowski trzymał w ręce. Zdaniem ekspertów przestępcy mogą wykorzystywać nawet tak niepozorne nagrania, aby później
wyrobić duplikaty i móc się nimi posłużyć do otworzenia drzwi
w mieszkaniu, do którego chcą się włamać.
"Sugerujemy aby Pan Rafał Trzaskowski wymienił zamki w drzwiach po publikacji ostatniego filmu...
Na nagraniu widać klucze, a na podstawie takich ujęć da się wyrobić ich duplikaty
"- czytamy w poście serwisu Niebezpiecznik.
Chodzi o nagranie, które Trzaskowski umieścił na swoim profilu na TikToku we wtorek. Filmik stanowił zapowiedź wywiadu polityka z
Krzysztofem Stanowskim
- dziennikarzem, który również startuje w nadchodzących wyborach prezydenckich. Na ujęciach widać, jak Trzaskowski wchodzi po schodach do swojego mieszkania.
Moment wchodzenia do domu był ukazany z tego powodu, że
rozmowa pomiędzy tymi mężczyznami odbyła się właśnie w mieszkaniu Trzaskowskiego
. Polityk jasno przedstawił, że mieszka w jednym z bloków położonych na warszawskiej dzielnicy
Kabaty
. Podanie tych danych mogłoby potencjalnie pomóc oszustom w dostaniu się pod jego drzwi.
Choć
żadna ze scen nie była skierowana wyłącznie na klucze
, specjaliści w portalu Niebezpiecznik uważają, że włamywacze byliby w stanie dostać się do mieszkania Trzaskowskiego nawet dzięki takim ujęciom. Aby zwrócić uwagę polityka, dziennikarze oznaczyli jego profil w treści posta. Dodali oni również link do grupy artykułów, z których można dowiedzieć się więcej o
nietypowych sposobach na dorabianie kluczy
.