Logo
  • DONALD
  • DUDA SIĘ NAMYŚLIŁ I JEDNAK WIDZI WADY W LEX TUSK, TERAZ DOMAGA SIĘ ZMIAN

Duda się namyślił i jednak widzi wady w lex Tusk, teraz domaga się zmian

02.06.2023, 16:35
fot. East News
Dziś po południu Andrzej Duda oświadczył, że przygotował
projekt nowelizacji ustawy o powołaniu komisji do spraw badania wpływów rosyjskich
, nazywanej potocznie lex Tusk. Swoją decyzję uzasadnił tym, że ostatnio pojawiło się wiele krytycznych komentarzy w debacie publicznej.
Zaproponował, żeby w komisji zasiadali wyłącznie eksperci, odwołania od decyzji komisji rozpatrywały sądy powszechne zamiast sądów administracyjnych oraz żeby zlikwidować "środki zaradcze" uwzględnione w ustawie. 
Dotychczas nikt ze strony partii rządzącej nie skomentował decyzji prezydenta. Nie zabrakło natomiast komentarzy przeciwników politycznych PiS-u.
"Nowelizacja zgłoszona przez prezydenta w wyniku presji społecznej niczego nie zmienia. Cała ustawa powołująca nielegalny sąd kapturowy powinna wylądować w koszu" - napisał Władysław Kosiniak-Kamysz.
 
"Prezydent Duda zastosował dziś prawo weta wobec swojego własnego podpisu. A Sejm będzie miał teraz do wyboru: może wybrać sobie zdanie tego prezydenta z poniedziałku albo tego z piątku. Konstytucja po to daje prezydentowi trzy tygodnie na skonsultowanie się ze wszystkimi, wewnątrz i na zewnątrz, zanim z ustawy zrobi prawo, żebyśmy nie musieli być świadkami takiego osłabienia autorytetu głowy państwa, jaka właśnie miała miejsce. A ten autorytet, to w sytuacji w której dziś geopolitycznie jest Polska, to - niezależnie od tego, kto pełni ten urząd - troska i sprawa nas wszystkich" - stwierdził Szymon Hołownia.
 
"Coraz bardziej żałosny (p)rezydent…" - ocenił Borys Budka. 
Wpis szefa klubu Koalicji Obywatelskiej skomentował Janusz Kowalski, który nazwał go "antypaństwowym hejterem".
 
"W piątek ustawa przyjęta przez Sejm, w poniedziałek podpis, a dziś zapowiedź nowelizacji. Czy Prezydent w ogóle czyta to, co podpisuje?" - zapytała Małgorzata Kidawa-Błońska.
 
"Podpisał ustawę w poniedziałek, minęło kilka dni i teraz Andrzej Duda będzie ją nowelizował. Cyrkowiec jakich mało" - dodał Tomasz Trela.
 
"Prezydentem Polski jest człowiek, który nie posiada umiejętności czytania ze zrozumieniem. Bo jak inaczej traktować nowelizowanie dziś ustawy, która wczoraj była świetna. Czy podpisując ustawę Duda wiedział co robi? Nowelizacja lex Tusk dowodzi, że jest tylko długoPiSem" - zasugerował Leszek Miller.
 
"Panie prezydencie Andrzeju Duda widzę, że podpis pod tą skandaliczną ustawą odbił się tak negatywnym echem, że aż ktoś w kancelarii ją przeczytał i tak, ogłoszona przed chwilą nowelizacja wycofuje z ustawy niekonstytucyjne zapisy. Aż dziw, że ktoś tego wcześniej nie zauważył" - przyznał Artur Dziambor.
 
Tymczasem profesor UMCS Sławomir Patyra wyjaśnił w rozmowie z Onetem, że "
prezydent nie może się wycofać ze swojego podpisu
, a ustawa o komisji weszła w życie". 
- Nie oszukujmy się, ten dzisiejszy ruch prezydenta do niczego nie doprowadzi. Jego
projekt nowelizacji ugrzęźnie w parlamencie
, w sejmowej zamrażarce, mieliśmy już takie przypadki wielokrotnie - dodał ekspert.
 
Przypomnijmy, że Duda podpisał ustawę dotyczącą powołania komisji ds. zbadania rosyjskich wpływów zaledwie cztery dni temu. Jeszcze wczoraj
prezydent bronił ustawy
w rozmowie z Bloombergiem i oświadczył, że nie rozumie krytycznych reakcji Stanów Zjednoczonych. 

Dokarm kaczkę przez internet

Zapraszamy do zapoznania się z naszym Patronite, także jeżeli nie zamierzasz nic wpłacać. To jest nasz manifest:

https://patronite.pl/donaldpl

STRONA GŁÓWNA »
NAJLEPSZE KOMENTARZE TYGODNIA