Logo
  • DONALD
  • GALOPUJĄCY MAJOR O PYSKÓWCE NA TWITTERZE MARKA MATCZAKA I BLOGERA MATKIKURKI

Galopujący Major o pyskówce na Twitterze Marka Matczaka i blogera MatkiKurki:writing_hand:

28.09.2018, 12:51
Galopujący Major, po zamknięciu działu Opinie Gazeta.pl, gościnnie w Donald.pl:

Przyznam się, że nie do końca rozumiem oburzenie obozu IV RP na profesora
Matczaka
. Jeśli bowiem
Cimoszewicz
może odpowiadać za grzechy ojca i dziadka, ba, jeśli
Żakowski
może odpowiadać za nie-grzechy taty, a
Piotr Pytlakowski
ma wręcz odpowiadać za kłamliwe pomówienia o jego ojcu współpracującym z gestapo, to dlaczego córka prawicowego pacjenta ma nie odpowiadać za ojca, który wszem wobec rozpowiada na kogo i kiedy się „wysra”? Jeśli
Michnik
ciągle jest szarpany za winy przyrodniego brata, którego ojciec w dzieciństwie Adama, zdaje się, z domu wygnał, to czemu córeczka ma nie łykać retorycznych baldasków sadzonych przez tatusia?
Co Wam, na tej prawicy do głowy strzeliło, że myśleliście, że skoro Wy komuś starych wyciągacie, to Waszym dzieciom nikt Was samych nie wyciągnie?
Przy czym, żeby była jasność: nie, nie chodzi tu o wskazywanie dziedziczenia pozycji, pokazywanie braku mobilności społecznej i tłumaczeniu, czemu Kulczykowej łatwiej niż Kowalskiemu. To jest klasyka socjologiczna. Chodzi o kainowe znamię i dziedziczenie win ojców. Bo o to chodziło w resortowych dzieciach. Więc jeśli wchodzicie w tę retorykę, to musicie już teraz wiedzieć, swoim defekowaniem smarujecie też policzki waszych, prawicowych dzieciątek. I to właśnie Wam zrobił Matczak, wyjął ten rożen, na którym opiekacie kolejne resortowe prosiaki i wsadził wam głęboko pod żebra. Wczuliście się w sytuację tego dziecka i zabolało, prawda?
Oczywiście, jak na standardy IV RP, był też Matczak dość delikatny. Mógłby przecież zejść z trybuny i dać plaskacza w mordę albo skopać i zwyzywać całą rodzinę Kurków,
co wedle najnowszego stanowiska prokuratury, byłoby nie tyle pobiciem co „wyrażeniem niezadowolenia”.
Ale świat nie kończy się na IVRP. Świat na niej nawet się nie zaczyna. Matczak z lewicowego punktu widzenia, nawet jeśli blefował, nie potrafił się wytwittowić i puściły mu nerwy, zrobił rzecz najgorszą: wykorzystując własną pozycję zasugerował zemstę na osobie najbliższej, komuś komu chciał dopiec. To takie prawicowe RajsBurowanie, ale też tak bardzo trzeciorzeczpospolitowe przekonanie, jak to my, z naszym networkingiem, znajomościami, możemy więcej. Bo mamy wysoko postawionych kolegów. To wreszcie tak bardzo mokre, jak bardzo mokre są prawicowe prześcieradła, na których IV RP od trzech lat robi wszystko, dosłownie wszystko, żeby zająć miejsce Matczaka, a potem wyrzucać III RP dzieci, ich dzieci i ich ich dzieci. Oburzenie na Matczaka jest oburzeniem na przywilej kasty, ale też i płaczem, że my sami jeszcze tak robić ze wszystkimi nie możemy. A przecież chcemy, tak bardzo chcemy! Póki co możemy tylko wyrzucać związkowców.
Oczywiście sam profesor Matczak weźmie na moment w trzewia, również dlatego, że nie rozumie social media i nie rozumie, że właśnie po to na niego defekują, żeby się publicznie odwinął. Prawicowi (i nie tylko) kapusie już ruszyli donosić na uniwerki, jest perwersyjną przyjemnością oglądanie, jak działa cała ta moczarowska machina, jak łapią wszystko w lot, jak najbardziej śliski Gowin, trzymający gębę w ciup na kolejne obelgi profesor Pawłowicz, już ruszył do rektora. Na miejscu Matczaka (i jego fanów) właśnie Pawłowicz zgłosiłbym szybko teraz do rektora, niech oceniają ich razem, zaiste piękna to byłaby komparatystyka, aż patrzałbym to  w TVP ŁżedomościAch.
Niestety, mimo moralnego wzmożeania, próżny to trud, droga prawico, na wojnie jest tak, że nawet przy najgorszych świństwach zawsze bronisz swoich, więc profesora Matczaka pozycja tylko wzrośnie i to wprost proporcjonalnie do Waszych ataków. To nie symetrysta, to nie maruder, snujący się między okopami, a to dla takich miejsca nie ma.
Dziś się okazało, że Polityka co prawda skończyła z Wosiem, ale dała na blogu miejsce dla…Ludwika Dorna.
Tego, co jeszcze rok temu wyrzucał wszystkich ateistów z Polski. Dla profesora Matczaka też pewnie znajdzie się miejsce. A
Malwina Dziedzic
znów się rozpogodzi, a nawet zaklaszcze.
Wpis z bloga 
https://galopujacymajor.wordpress.com/
, skopiowany za zgodą autora.
Przypomnijmy, kim jest Malwina Dziedzic:

Dokarm kaczkę przez internet

Zapraszamy do zapoznania się z naszym Patronite, także jeżeli nie zamierzasz nic wpłacać. To jest nasz manifest:

https://patronite.pl/donaldpl

STRONA GŁÓWNA »
NAJLEPSZE KOMENTARZE TYGODNIA