Naczelny dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy
Wałerij Załużny
ocenił, że ukraińska armia zniszczyła już
20% rosyjskich pododdziałów
walczących w Ukrainie. Takie stwierdzenie padło podczas rozmowy z szefem Kolegium Połączonych Sztabów USA gen. Markiem Milleyem.
O rozmowie z generałem Załużny poinformował na Facebooku.
"Podczas dzisiejszej rozmowy telefonicznej po raz kolejny zweryfikowaliśmy szacunki strat Rosji w tej wojnie. Przeciwnik ponosi znaczne straty, przede wszystkim w żywej sile - jedna piąta pododdziałów armii rosyjskiej uczestniczących w działaniach bojowych w Ukrainie została zniszczona" - napisał
Załużny poinformował również, że obecnie działania bojowe trwają na
1300 km frontu
.
"Poinformowałem mojego amerykańskiego odpowiednika o sytuacji operacyjnej, w szczególności podkreśliłem, że działania wojenne rozciągają się wzdłuż 1300 km linii frontu. Bardzo
potrzebujemy ognia artyleryjskiego
, po raz kolejny zwróciłem się w tej sprawie do naszych partnerów. Jestem szczerze wdzięczny generałowi Markowi Milleyowi, a także całemu narodowi amerykańskiemu za wsparcie w ochronie naszego bohaterskiego narodu i wspólnych wartości - wolności i demokracji" - napisał Załużny.
Według ukraińskich szacunków od początku wojny zginęło
43 300 rosyjskich żołnierzy.
Pentagon podaje z kolei, że w sumie zabitych i rannych jest od 70 do 80 tys.