Logo
  • DONALD
  • PREZES PIS Z EMPATIĄ DO NAUCZYCIELI: TO NIE JEST MOMENT NA PODWYŻKI

Prezes PiS z empatią do nauczycieli: to nie jest moment na podwyżki

20.11.2022, 17:30
Prezes PiS
Jarosław Kaczyński
podczas spotkania ze swoim sympatykami w
Jastrzębiu-Zdroju
przekonywał, że jeśli opozycja wygra wybory, to będzie próbowała obalić demokrację, a na stanowisku
prokuratora generalnego
obsadzi człowieka, który nazywany jest koniem. W ten sposób dał do zrozumienia, że chodzi o
Romana Giertycha
, z którym dawniej Kaczyński współrządził Polską:
Prezes PiS odniósł się także do pytania z sali dotyczącego
podwyżek płac i emerytur dla nauczycieli
, a także konfliktu części grupy zawodowej z ministrem Czarnkiem:
- Jeśli chodzi o konflikt (nauczycieli z ministrem), jest tak, że każde normalne państwo prowadzi swoją politykę oświatową, historyczną także w ramach tej oświatowej, która ma kształtować pewne postawy młodych ludzi, postawy propaństwowe, postawy patriotyczne - zaznaczył Kaczyński.
- Niestety pewna część ludzi pracujących w oświacie się temu przeciwstawia, bo ma inną, lewicową opcję. Tutaj szczególnie
Związek Nauczycielstwa Polskiego
, to była organizacja już od okresu międzywojennego
o wyraźnie lewicowym charakterze
ze znaczną penetracją także sił komunistycznych - ta tradycja niestety trwa. Mają prawo mieć oczywiście swoje poglądy, ale nauka powinna iść w pewnym kierunku. Pretensje do ministra (edukacji Przemysława) Czarnka są generalnie takie, że on chce, aby ten kierunek był jednak uznawany przez wszystkie szkoły, a po drugie chce, żeby w szkołach zapanował większy porządek, niż jest w tej chwili, bo tam naprawdę bardzo często tego porządku nie ma - uznał.
W kontekście podwyżek Kaczyński stwierdził, że to nie jest dobry czas na podwyżki:
- Jeżeli chodzi o podwyżki, to ramach ogólnych 7,8 proc. dla budżetówki - oczywiście tak. Ale jeśli chodzi o dalej idącą reformę płac nauczycielskich, to jest z jednej strony sprawa kryzysu, ale po drugie też sprawa ułożenia kwestii, które dotąd nie zostały ułożone, bo jest tak, że jest te 18 godzin (pracy nauczyciela w klasie w tygodniu), jest bardzo dużo przerw w nauce, te urlopy łącznie są bardzo długie - wymienił.
- Ja tych urlopów nie kwestionuję, natomiast jeżeli chodzi o te 18 godzin, można dyskutować. Zaproponowaliśmy wyraźną podwyżkę płac, ale przy zwiększeniu tej liczby tygodniowej na poziom wcale nieprzekraczający przeciętnej Unii Europejskiej. Krótko mówiąc, to nie zostało przyjęte - zaznaczył prezes PiS.
- Jeżeli ktoś postuluje, by zrobić wielką podwyżkę,
to nie jest ten moment, bo jest inflacja, a my nie mamy zamiary jej aż tak nakręcać
, a z drugiej strony to sprawa, aby ta płaca została jakoś związana z wysiłkiem. Problem jest bardzo trudny. Będziemy starali się go rozwiązać, oczywiście w konsultacjach, rozmowach ze środowiskiem nauczycielskim - dodał.
Prezes PiS stwierdził, że Polska ma wiele problemów do rozwiązania, jednak nie jest to kwestia złej woli rządu:
- Jest wiele problemów, które rzeczywiście trzeba rozwiązać. Bo one nie są na takiej zasadzie, że jest zła władza, która nie chce i są bardzo dobre środowiska, które są oprymowane przez władzę - dodał.
Zobacz też:

Dokarm kaczkę przez internet

Zapraszamy do zapoznania się z naszym Patronite, także jeżeli nie zamierzasz nic wpłacać. To jest nasz manifest:

https://patronite.pl/donaldpl

STRONA GŁÓWNA »
NAJLEPSZE KOMENTARZE TYGODNIA