Logo
  • DONALD
  • ZIOBRO ZAPOWIADA POSTĘPOWANIA W SPRAWIE UPUBLICZNIANIA NAZWISK POLICJANTÓW. LEMPART: MY PO PROSTU SZUKAMY BANDYTÓW

Ziobro zapowiada postępowania w sprawie upubliczniania nazwisk policjantów. Lempart: my po prostu szukamy bandytów

22.11.2020, 17:34
Zbigniew Ziobro
wydał dziś oświadczenie, w którym informuje, że
zlecił wszęcie postępowania karnego wobec osób, które upubliczniają nazwiska i adresy policjantów.
To odpowiedź na
działania Strajku Kobiet,
którego liderki zapowiedziały odtajnianie danych funkcjonariuszy, którzy uczestniczą w pacyfikacjach protestów przeciwko zaostrzania prawa aborcyjnego. 
Po środowych protestach w sieci pojawiły się
nazwiska i zdjęcia policjatów
, m.in. tajniaków, którzy podejmowali działania wobec demonstrujących bez uprzedniego wylegitymowania. W mediach społecznościowych pojawiły się nagrania, na których widać m.in. jak nieumundurowany policjant bije demonstrujących pałką teleskopową. 
W czwartek natomiast, podczas pikiety solidarnościowej pod warszawskim sądem doszło do incydentu z udziałem funkcjonariusza, który popchął protestującą. Policja twierdzi, że obecna na miejscu 
Joanna Scheuring-Wielgus bezprawnie przekazała nazwisko tego policjanta protestującym.
Posłanka mówi, że to manipulacja i domaga się przeprosin.
W wydanym dziś oświadczeniu Ziobro tłumaczy, że udostępianie nazwisk i adresów policjantów
jest przestępstwem
, dlatego zlecił prokuraturze wszczęcie postępowań karnych. 
"Zagwarantowanie policjantom bezpieczeństwa, zwłaszcza tym, którzy walczą z najgroźniejszymi, najbardziej niebezpiecznymi przestępcami, jest sprawą kluczową. Narażając własne życie na służbie,
funkcjonariusze mają prawo żyć bez obaw, gdy wracają do swoich domów i bliskich
. Im i ich rodzinom należy się poczucie bezpieczeństwa, zapewniane zwłaszcza ze strony Państwa, któremu służą. Dlatego tak bulwersujące jest to, że ich bezpieczeństwo narażają polscy parlamentarzyści.
Nazwiska i adresy policjantów są objęte tajemnicą, która ma chronić przed zemstą świata przestępczego
" - pisze Ziobro.
"Ujawnienie ich tożsamości
jest nie tylko czynem nieetycznym i niemoralnym, lecz przede wszystkim sprowadza na funkcjonariuszy bezpośrednie ryzyko utraty zdrowia, a nawet życia.
Stwarza też poważne zagrożenie dla ich najbliższych. Dlatego ujawnienie nazwisk i adresów policjantów to przestępstwo. Polskie Państwo ma obowiązek chronić policjantów. Dlatego
poleciłem Prokuraturze Okręgowej w Warszawie wszcząć postępowanie karne wobec wszystkich osób, które upubliczniły nazwiska i adresy funkcjonariuszy.
 Wolność to odpowiedzialność. Nikt nie jest z niej zwolniony i każdy ponosi konsekwencje swojej nieodpowiedzialności".
Zapowiedzi Ziobry komentuje w rozmowie z Radiem Zet liderka Strajku Kobiet,
Marta Lempart.
Jak mówi, słowa ministra sprawiedliwości "to brednie". 
 -
Ludzie w internecie identyfikują bandytów, którzy na demonstracji bili ludzi pałkami, gazowali ich.
Być może to byli policjanci, ale nie możemy liczyć na to, że wyjaśni to policja czy też prokuratura.
My po prostu szukamy bandytów, żeby ich postawić przed sądem
- mówi Lempart. 

Dokarm kaczkę przez internet

Zapraszamy do zapoznania się z naszym Patronite, także jeżeli nie zamierzasz nic wpłacać. To jest nasz manifest:

https://patronite.pl/donaldpl

STRONA GŁÓWNA »
NAJLEPSZE KOMENTARZE TYGODNIA