
fot. East News / X
Nowy marszałek Sejmu
Włodzimierz Czarzasty
poinformował, że podpisał zarządzenie dotyczące
zakazu sprzedaży alkoholu w budynkach sejmowych.
Zapowiedział również, że zajmie się "kilometrówkami".
We wtorek posłowie wybrali w głosowaniu Włodzimierza Czarzastego na nowego marszałka Sejmu. To wypełnienie zapisów umowy koalicyjnej, zgodnie z którą w połowie kadencji
Szymon Hołownia
miał zostać zastąpiony marszałkiem z Lewicy. Sam Hołownia został natomiast wicemarszałkiem.
Czarzasty przedstawił dziś pełny skład Kancelarii Sejmu, przy okazji informując o swoich pierwszych zarządzeniach. Jedno z nich dotyczy
zakazu sprzedaży alkoholu w budynkach Sejmu
.
- Chciałem przeczytać zarządzenie nr 7 marszałka Sejmu z 19 listopada w sprawie zakazu sprzedaży napojów alkoholowych w budynkach i na terenach pozostających w zarządzie Kancelarii Sejmu.
Wejdzie ono w życie 24 listopada 2025 roku
- przekazał, dodając, że nie może ono wejść w życie od razu, bo najpierw trzeba
"zarządzić tymi zasobami, które są w restauracji Sejmu".
- Trudno jest informować społeczeństwo o konieczności zakazu sprzedaży w stacjach benzynowych, konieczności zakazu sprzedaży w nocy alkoholu,
nie dając przykładu ze strony Sejmu
, czyli od strony tych osób, które takie prawo będą uchwalały - dodał Czarzasty.
Przypomnijmy, że temat alkoholu w Sejmie ponownie wrócił do debaty publicznej po kolejnych doniesieniach o awanturach z udziałem
pijanych posłów.
Dużym echem odbiła się też wypowiedź ministra rolnictwa Stefana Krajewskiego, który przyznał, że po sześciu latach wyprowadził się z hotelu sejmowego ze względu na coraz częstsze ekscesy parlamentarzystów. Szeroko komentowana była również wypowiedź Sławomira Mentzena, który stwierdził, że bez alkoholu Sejm stałby się "mniej ludzkim miejscem".
Czarzasty zapowiedział dziś również, że
wkrótce zajmie się również "kilometrówkami".
- Zarządzenie w sprawie "kilometrówek" zostanie w najbliższym czasie podpisane i będzie obowiązywało od dnia 1 stycznia 2026 roku. Dlaczego 1,5 miesiąca? Ponieważ jest to zarządzenie dotyczące każdego posła i każdej posłanki i
ono musi być przedyskutowane ze wszystkimi
- mówił Czarzasty.
- Nie może być takiej sytuacji, że wydajemy ponad 3 tys. zł miesięcznie, każdy poseł ma potencjalnie możliwość wydania na "kilometrówki" i ludzie mają pytania, na co te pieniądze zostały wydane. Ja nikogo o nic nie podejrzewam, ale uważam, że społeczeństwo ma prawo do przejrzystości i do tego, by być przekonanym, że są to zasady bardzo uczciwe - powiedział.