
fot. Facebook
Na izbę przyjęć w szpitalu Barone Romeo w Patti w Mesynie na Sycylii zgłosił się 30-letni mężczyzna ze złamaną kością piszczelową. Placówka nie posiadała jednak szyn ortopedycznych, dlatego pracownicy szpitala zawinęli nogę mężczyzny w 
karton
. 
Ojciec pacjenta opisał incydent w mediach społecznościowych. Z jego relacji wynika, że w dniu, kiedy 30-latek zgłosił się do szpitala, w izbie przyjęć dyżury miało jedynie dwóch lekarzy, a od ponad miesiąca placówka ma wyraźne 
braki w zaopatrzeniu
.
"Lepiej finansować partie przed wyborami europejskimi, a nie opiekę zdrowotną" - ocenił.
Po nagłośnieniu sprawy przewodniczący władz regionu Sycylia Renato Schifani zażądał inspekcji i ustalenia winnych tej "niebywałej sytuacji".
- To jest niedopuszczalne. Ten, kto popełnił błąd, musi zapłacić - stwierdził gubernator, który osobiście przeprosił pacjenta i zapewnił go, że zostaną podjęte odpowiednie kroki.
Dyrekcja oddziału publicznej służby zdrowia w Mesynie podjęła decyzję o wszczęciu 
postępowania dyscyplinarnego 
wobec dyrektora szpitala, któremu zarzuca się, że nie dopilnował procedur dostaw i stanu magazynu.